otóz wydarzył sie jakiś kataklizm, nie wiem dokładnie co, czy jakas epidemia, czy bomba atomowa, chyba
atak terrorystyczny, ludzie schodzą w podziemia wielkiego biurowca , tam sie okazuje ze mieszka jakis gosc ,
zaczynaja tam zyc, jest ich grupka , oczywiscie klócą sie przy tym o zarcie i wszytko inne, sa 2 laski, jedna
starsza, i kilku facetów, tyle pamietam ,