Poszukuję tytułu filmu emitowanego pod koniec lat '70 lub na początku '80 który emitowany był późno w nocy.
W sumie zapadła mi w pamięć jedna scena: w nocy jacyś dwaj goście podeszli pod mury starego zamczyska w którym mieszkały wampiry, znaleźli jedno małe okienko którym mogli się tam dostać, a że okno było dość wysoko wykonali takie ewolucje by tam się dostać że miałem ból brzuch ze śmiechu... więcej niestety nie pamiętam oprócz tego że była to bardzo fajna komedia, no i jeszcze że mogła on być produkcji czeskiej ale tego nie jestem pewien, jednak w tamtym czasie dość dużo czechosłowackich filmów było emitowanych....
Może ktoś kojarzy?

Od razu mówię że nie jest to Nieustraszeni pogromcy wampirów Polańskiego, u Polańskiego bohaterowie chcieli się przez małe okienko wydostać no i scena którą opisuję powyżej "biła na głowę" pomysłowością i śmiesznością niż ta z Polańskim.