Witam, akcja filmu toczy się na innej planecie. Zacznę od początku. Na jakiejś planecie rozbił się statek z kosmonautami i zostaje wysłany kolejny statek. Gdy już przybyli i zaczęli przeszukiwać wrak to znaleźli tam kosmonautę murzyna, który przetrwał tylko dlatego, że hodował tam rośliny. później przechodzą do tematu jakiegoś sygnału kosmicznego i doszli do wniosku, że ten sygnał to niepełny kod DNA wysyłany przez obcych. Później dopełniają ten kod DNA brakującymi danymi i odtwarzają go przy takiej jakby górze o rysach twarzy. Później otwierają się takie jakby wrota i Ci kosmonauci wchodzą tam. W środku wpierw jest wszystko białe a później pokazuje się im kosmita i pokazuje, że inni kosmici odlecieli a tylko ten statek został, później jeden z kosmonautów nie chce wracać z innymi na swój statek i woli lecieć z obcymi, później wchodzi do takiej rury, która wypełnia się jakimś płynem i on myśli, że się utopi ale po całym wypełnieniu tego "zbiornika" odkrywa, ze może swobodnie oddychać i odlatują.
Prosiłbym o podanie tytułu tego filmu bo bardzo chętnie bym go obejrzał jeszcze raz a i może Was najdzie ochota na miły wieczorny seans :)