Trzech kolegów, jeden z nich wynajduje sposób na przejście do świata równoległego, pali im się grunt pod
nogami, jeden z nich był chyba lekarzem, drugi był wysoki, z brzuszkiem. Jeden z nich narobił długów i ucieszył
się że zniknie, a tam fajnie, wszyscy mili, na ulicach stoją samochody można wsiąść i się przejechać a potem
zostawić, wszystkie białe, jeden z nich miał chęć na pewną dziewczynę, która obecnie go nie chciała albo była
zamężna, a tam chętnie go przygarnęła. Tylko dwóch gliniarzy przyczepiło się do nich. Okazało się, że dla nich
gruby i duży to jest nie do zaakceptowania. Raz w miesiącu jest nagonka na wybranego albo skazanego przez
media w tak zwanej grze, nie wspomniałem wszyscy tam są zgodni i jakby pod wpływem prochów wyświetla
się wizerunek gościa na telebimach, i za nim jest nagonka z pałkami bejsbolowymi aż go ubiją . może ktoś to
oglądał?