Czekolada

Ostatnio dość często "Czekoladę" puszczają. Choć film fajny, to zapytam: "Ile można?"

Racja. Poza tym książka sto razy lepsza. O ile pamiętam nie kończy się happy endem. Ona odchodzi w swoją stronę, a on w swoją. Zapraszam do lektury.

Witam,

Ja zwykle tez wolę książke od filmu - ostatnio jest to zrozumiałe tym bardziej, że zbyt wiele adaptacji filmowych za bardzo odbiega od książek, na podstawie których powstały.
W moim przypadku z 'Czekoladą' było inaczej. Po raz pierwszy film obejrzałam dużo wcześniej niż przeczytałam książkę, ale zarówno film jak i powieść podobają mi się tak samo. Trudno mi to wytłumaczyć. Po raz pierwszy nie będę się czepiać zmian i spłyceń dokonanych w filmie względem książki. Może wynika to z faktu, że także film ma swoją niepowtarzalną atmosferę... W każdym razie ma w sobie to coś, dzięki czemu za każdym razem bardzo dobrze mi się go ogląda :-)
Pozdrawiam

widać że masz inne poglądy ja tą książke czytałam i uważam ze film jest owiele lepszy :)

ja oglądałam i bardzo mi się podobało ;)

Mam w domu na DVD. Film jest badzo dobry. Wręcz świetny... a co do książki to muszę przeczytać.

O ile się nie mylę książkę napisała Joanne Harris. Głównym powodem, dla którego książka podobała mi się bardziej od filmu jest to, że książka ma o wiele magii, reżyser nie zdołał oddać tego klimatu w swoim filmie.