Mamy niepokojące informacje dla fanów cyklu
"Deadpool". Otóż wbrew obietnicom szefa Disneya Boba Igera, że trzeci film zachowa kategorię R, decyzja w tej sprawie wcale nie zapadła. Co więcej, wytwórnia skłania się ponoć do niższej kategorii wiekowej.
Wszystko zaczęło się od
Davida Leitcha, reżysera
"Deadpoola 2". W wywiadzie dla Yahoo stwierdził, że kolejna część wcale nie musi powstać pod kategorię R. Dodał, że słyszał o prowadzonych w Disney rozmowach, by widowisko było skierowane do szerszego odbiorcy. Wierzy jednak, że studio wie, co robi i znajdzie złoty środek, który zadowoli wszystkich.
Wczoraj na Twitterze podobne sugestie przekazał dziennikarz Variety Brent Lang. Według jego źródeł Disney szuka rozwiązania, by dokonać bezbolesnego przejścia cyklu z kategorii R do PG-13. Los
"Deadpoola 3" zależy więc od tego, czy takie rozwiązanie uda się znaleźć.
Ostateczną decyzję podejmie w tej sprawie
Kevin Feige. Wczoraj na spotkaniu z akcjonariuszami Disneya szef koncernu Bob Iger oficjalnie potwierdził, że to właśnie prezes Marvel Studios ma kontrolę nad wszystkimi komiksowymi postaciami Marvela należącymi dotąd do 20th Century Fox.