"Iron Man 3" idzie jak burza. W weekend film zarobił poza granicami USA kolejne 89,3 mln dolarów. W ten sposób jego zagraniczne wpływy osiągnęły poziom 664,1 mln dolarów. Daje to 14. miejsce wśród największych zagranicznych przebojów kinowych wszech czasów. Łącznie z wpływami z amerykańskiego rynku film ma już na koncie 949 mln dolarów.
Jednak najważniejszą informacją weekendu jest fantastyczny debiut
"W ciemność Star Trek". Paramount wprowadziło film do 7 krajów, licząc, że w ten sposób startrekomania w końcu opanuje świat. I fortel się udał. Obraz zarobił 31,7 mln dolarów. Ponad jedna trzecia tej kwoty pochodzi z Wielkiej Brytanii, gdzie na otwarcie drugi
"Star Trek" uzyskał 13,3 mln dolarów. Znakomicie sprzedał się też w Niemczech, gdzie otwarcie dwójki było o 80% lepsze od jedynki.
Najniższe miejsce na podium przypadło animacji
"Krudowie". Obraz zarobił 17,3 mln dolarów. Wynik ten film zawdzięcza głównie chińskiemu rynkowi, z którego pochodzi 11 mln dolarów. W sumie poza granicami USA
"Krudowie" zarobili 363 mln dolarów.
Na czwartej lokacie znalazła się
"Niepamięć" z wynikiem 11,7 mln dolarów. I w tym przypadku wysoka pozycja jest wynikiem świetnej sprzedaży w Chinach, skąd pochodzi 8,5 mln dolarów. Jest to trzecie najlepsze trzydniowe otwarcie na tamtejszym rynku w historii Universal Pictures.