Juliusz Machulski ekranizuje polski horror "Domofon"

Filmweb / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Juliusz+Machulski+ekranizuje+polski+horror+%22Domofon%22-29039
Powieść Zygmunta Miłoszewskiego pt. "Domofon" doczeka się ekranizacji. Prawa do przeniesienia na duży ekran mrocznego i groteskowego thrillera kupiło założone przez Juliusza Machulskiego Studio Filmowe Zebra. Pierwsza wersja scenariusza, autorstwa samego Zygmunta Miłoszewskiego, jest już gotowa. Obecnie studio poszukuje kandydata na stanowisko reżysera ekranizacji.

Akcja "Domofonu" rozgrywa się na warszawskim Bródnie. Do paskudnego bloku wprowadza się dwójka młodych - świeżo poślubieni Agnieszka i Robert, którzy przyjechali do stolicy, by zacząć tu nowe, lepsze i pełne świetlanych planów życie. Ich pierwszy dzień w nowym domu nie zaczyna się jednak zbyt zachęcająco - na zalanej krwią klatce schodowej leży człowiek bez głowy...

Wydana w ubiegłym roku powieść Miłoszewskiego spodobała się Juliuszowi Machulskiemu, dzięki któremu prawa do jej ekranizacji kupiło studio Zebra.

- Wypiłem z tej okazji butelkę wina i zapomniałem o sprawie, sądząc, że każde studio tak robi, a potem nic z tego nie wynika - wspomina Miłoszewski. - Nie minęło wiele czasu, kiedy dostałem propozycję napisania scenariusza. Nigdy nie zapomnę, jak w czasie pierwszej rozmowy byłem delikatnie sprawdzany, czy jestem gotów zgodzić się na zmiany w swojej fabule, czy też jestem szalonym autorem, który będzie bronił każdego zaimka i domagał się jego sfilmowania.

Fabuła filmu najprawdopodobniej odbiegać będzie nieco od historii opowiedzianej w książce. - Po pierwsze dlatego, że nie chciało mi się pisać drugi raz tego samego, tylko w innej formie. Po drugie - ponieważ chciałbym, żeby czytelnicy książki nie nudzili się w kinie, oglądając powieść przeniesioną na ekran scena po scenie. Po trzecie - ponieważ miałem okazję poprawić rzeczy, które przestały mi się podobać w książce już po jej wydrukowaniu - tłumaczy Zygmunt Miłoszewski.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy miałyby się rozpocząć prace na planie ekranizacji. - Na razie szukamy reżysera - mówi Wojciech Donowski ze Studia Filmowego Zebra. - Kiedy będzie reżyser i ostateczna wersja scenariusza, będziemy mogli skosztorysować film i zaplanować jego produkcję - dodaje.

Jedno jest pewne. Po "Domofonie" możemy spodziewać się mocnych, kinowych wrażeń. - Pisząc scenariusz, wyobrażałem sobie widza, który wychodzi z kina, wraca do swojego bloku, wystukuję kod na domofonie i w holu – zamiast jak zwykle wejść do windy – zastanawia się przez chwilę, czy nie wejść schodami - mówi Miłoszewski. Oczywiście rezygnuję, w końcu kto normalny wchodzi na piechotę na ósme piętro, ale jadąc windą bardzo chce, żeby jak najszybciej dojechała ona na miejsce. Tak na wszelki wypadek.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones