Aktor
Stanisław Niwiński zmarł w jednym z warszawskich szpitali w sobotę. Miał 70 lat.
Stanisław Niwiński zagrał w wielu filmach i serialach telewizyjnych (m.in.
"Stawka większa niż życie",
"Chłopi",
"Czarne chmury",
"Karino"), a także występował na scenach teatralnych - w Kielcach, Poznaniu, Katowicach i Warszawie.

Urodzony 8 maja 1932 roku w Warszawie
Stanisław Niwiński ukończył w Krakowie zasadniczą szkołę zawodową o kierunku zegarmistrzowskim oraz liceum techniki dentystycznej. Rozpoczął studia na krakowskiej Akademii Medycznej, ale przerwał je i zdał egzaminy do szkoły teatralnej. Pierwsze role teatralne zagrał podczas studiów w PWST: w
"Mężu i żonie" Aleksandra Fredry oraz
"Czajce" Antoniego Czechowa. Wystąpił także na ekranie - w
"Godzinach nadziei" Jana Rybkowskiego.
Od 1956 roku występował na deskach Teatru im. Żeromskiego w Kielcach - m.in. w
"Ślubach panieńskich" i
"Zemście" Fredry,
"Caliguli" Camusa. Na krótko związał się z Teatrem Polskim w Poznaniu, później - Teatrem Śląskim im. Wyspiańskiego w Katowicach. Zagrał główne role m.in. w
"Weselu" Wyspiańskiego,
"Kordianie" Słowackiego,
"Dziadach" Mickiewicza,
"Hamlecie" Szekspira.
Od 1967 roku występował w Teatrze Polskim, gdzie zagrał 53 role, m.in. w
"Panu Jowialskim" Fredry,
"Maskaradzie" Iwaszkiewicza,
"Szewcach" Witkacego,
"Ślubie" Gombrowicza,
"Pannie Maliczewskiej" Zapolskiej. Jego ostatnią kreacją aktorską na tej scenie była rola Józefa w
"Biwaku pod gołym niebem" Mariana Pankowskiego. Premiera tego spektaklu odbyła się 29 stycznia 2000 roku.
Równolegle z karierą teatralną rozwijała się jego kariera filmowa.
Stanisław Niwiński wystąpił m.in. w
"Czarnych skrzydłach" Petelskich,
"Gdzie jest generał..." Chmielewskiego,
"Powrocie doktora von Kniprode" Drapelli,
"Śmierci w środkowym pokoju" Trzosa-Rastawieckiego.
Można go było zobaczyć także w serialach, m.in.
"Stawka większa niż życie" (porucznik Neumann w 10 odcinku serii),
"Chłopi" (Pietrek, parobek Boryny),
"Czarne chmury" (rotmistrz Zaremba) i
"Karino" (Rusin). Ostatnio wystąpił m.in. w
"Klanie" - jako pan Franciszek, pacjent leżący w szpitalu wspólnie z Krzysztofem Malickim, oraz w
"Trzech szalonych zerach", gdzie zagrał dyrektora radia.