"Boże ciało" ma już ponad 165 tysięcy widzów
Informacja nadesłana 15-10-2019 12:38
"Boże ciało", nowy film Jana Komasy, który wszedł do kin w piątek, obejrzało już 165.666 osób.
To najlepsze otwarcie krajowego filmu od czasu premiery "Polityki". To także druga z rzędu produkcja Jana Komasy, która notuje frekwencyjny sukces w pierwszy weekend na ekranach. Jego poprzedni film, "Miasto 44", w porównywalnym okresie przyciągnął do kin 191 000 osób.
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast tego jednak, popychany niemożliwym do spełnienia marzeniem, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Kiedy, pod nieobecność duchownego, niespodziewanie nadarza się okazja, chłopak wykorzystuje ją i w przebraniu księdza zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku.
To najlepsze otwarcie krajowego filmu od czasu premiery "Polityki". To także druga z rzędu produkcja Jana Komasy, która notuje frekwencyjny sukces w pierwszy weekend na ekranach. Jego poprzedni film, "Miasto 44", w porównywalnym okresie przyciągnął do kin 191 000 osób.
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast tego jednak, popychany niemożliwym do spełnienia marzeniem, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Kiedy, pod nieobecność duchownego, niespodziewanie nadarza się okazja, chłopak wykorzystuje ją i w przebraniu księdza zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku.
Udostępnij: