Brian O'Conner przejdzie na emeryturę
The Hollywood Reporter / / 04-01-2014 10:55
Wygląda na to, że Universal znalazł wreszcie sposób na to, jak kontynuować prace nad "Szybkimi i wściekłymi 7" po śmierci Paula Walkera.
Jak przyznali nieoficjalnie pracownicy studia, grany przez gwiazdora bohater nie zostanie uśmiercony, lecz przejdzie na emeryturę. Twórcy nie tylko zadowolą dzięki temu fanów serii, ale i będą mogli wykorzystać w filmie nakręcony wcześniej materiał z udziałem Walkera.
Zmiany będą wymagały zrealizowania kilku dodatkowych scen, ale ekipa ma na to wystarczająco dużo czasu. Premierę "Szybkich i wściekłych 7" przesunięto bowiem o osiem miesięcy - z lipca 2014 na kwiecień 2015.
Universal zamierza, oczywiście, kontynuować serię nawet bez udziału Walkera. "Szybcy i wściekli 8" wydają się nieuniknieni.
Jak przyznali nieoficjalnie pracownicy studia, grany przez gwiazdora bohater nie zostanie uśmiercony, lecz przejdzie na emeryturę. Twórcy nie tylko zadowolą dzięki temu fanów serii, ale i będą mogli wykorzystać w filmie nakręcony wcześniej materiał z udziałem Walkera.
Zmiany będą wymagały zrealizowania kilku dodatkowych scen, ale ekipa ma na to wystarczająco dużo czasu. Premierę "Szybkich i wściekłych 7" przesunięto bowiem o osiem miesięcy - z lipca 2014 na kwiecień 2015.
Universal zamierza, oczywiście, kontynuować serię nawet bez udziału Walkera. "Szybcy i wściekli 8" wydają się nieuniknieni.
Udostępnij: