Harrison Ford nie odda nikomu roli Indiany Jonesa?
Bleeding Cool / / 25-05-2019 10:24
Harrison Ford słynie ze swojej szorstkości. Nic zatem dziwnego, że, kiedy w ramach promocji "Sekretnego życia zwierzaków domowych 2" pojawił się w programie The Today Show i usłyszał pytanie o Indianę Jonesa, nie przebierał w słowach.
Jeśli czegoś nauczył nas Indiana Jones, to tego, że podmianka to niekoniecznie dobry pomysł.
"Indiana Jones 5" wciąż jest w planach, Steven Spielberg i spółka wciąż pracują nad scenariuszem, a Ford ma ponownie wcielić cię w tytułowego przygodowego archeologa. Jaka jest jednak przyszłość postaci? Czy - jak spekulowano parę lat temu - rolę przejmie kiedyś inny aktor?
Zapytany o to, w czyich rękach chciałby zobaczyć w przyszłości rolę Indiany Jonesa, Ford zaśmiał się i odpowiedział jasno i wyraźnie: Nikt nie będzie Indianą Jonesem. Nie rozumiesz? Ja jestem Indianą Jonesem. Kiedy odejdę, on też odejdzie. To proste. Aktor dodał jeszcze: To niezły sposób, by powiedzieć Chrisowi Pine'owi: "przykro mi, stary".
Co ciekawe, zazwyczaj wśród kandydatów na nowego Indianę wymieniano Chrisa Pratta, a nie Pine'a. Czy Ford się pomylił? A może pomylił się... celowo?
Chcecie zobaczyć Forda raz jeszcze w roli Indiany? Zgadzacie się, że nikt nie powinien przejmować po nim roli?
"Indiana Jones 5" wciąż jest w planach, Steven Spielberg i spółka wciąż pracują nad scenariuszem, a Ford ma ponownie wcielić cię w tytułowego przygodowego archeologa. Jaka jest jednak przyszłość postaci? Czy - jak spekulowano parę lat temu - rolę przejmie kiedyś inny aktor?
Zapytany o to, w czyich rękach chciałby zobaczyć w przyszłości rolę Indiany Jonesa, Ford zaśmiał się i odpowiedział jasno i wyraźnie: Nikt nie będzie Indianą Jonesem. Nie rozumiesz? Ja jestem Indianą Jonesem. Kiedy odejdę, on też odejdzie. To proste. Aktor dodał jeszcze: To niezły sposób, by powiedzieć Chrisowi Pine'owi: "przykro mi, stary".
Co ciekawe, zazwyczaj wśród kandydatów na nowego Indianę wymieniano Chrisa Pratta, a nie Pine'a. Czy Ford się pomylił? A może pomylił się... celowo?
Chcecie zobaczyć Forda raz jeszcze w roli Indiany? Zgadzacie się, że nikt nie powinien przejmować po nim roli?
Udostępnij: