Nadchodzi serialowy remake "Ukrytego wymiaru"

Wielkimi krokami zbliża się remake filmu z 1997 roku "Ukryty wymiar". Nowy projekt nie trafi jednak do kin, ponieważ będzie to serial.


Za "Event Horizon" odpowiadać będzie autor "Blair Witch" i "Notatnika śmierci" Adam Wingard. Przypadną mu w udziale funkcje reżysera oraz producenta wykonawczego. Wśród producentów są też osoby związane z oryginałem: Larry Gordon i Lloyd Levin.



Akcja "Ukrytego wymiaru" rozgrywała się w 2047 roku. Statek kosmiczny "Lewis and Clark" opuszcza układ słoneczny w poszukiwaniu zaginionego przed siedmiu laty promu "Event HorizonMiał on z szybkością większą od światła omijać czarne dziury, ale kiedy uruchomił silnik grawitacyjny - słuch o nim zaginął. Na odnalezionym wraku promu - złowieszczej konstrukcji pełnej korytarzy i ciasnych pomieszczeń - nie widać śladu życia, ale biomonitory rejestrują niepokojące znaki. To ślady tragedii, jaka się tu rozegrała. Ale także załogę "Lewis and Clark" zaczynają trapić okrutne koszmary, wpływające destruktywnie na psychikę jej członków. Czy ostrzeżenie "Ratujcie się z piekła!", jakie pozostawił kapitan "Event Horizon", należy odczytywać dosłownie?

"Event Horizon" to wspólne przedsięwzięcie Amazonu i Paramount TV.