zacznijmy od tego, ze w 25th hour jest doskonale napisany monolog, a w bb to sa raczej hmm wywody odnoszace sie do fabuly albo danaego dialogu, niz jakies monologi opisujace rzeczywistosc. ogolnie norton jest dla mnie takim aktorem, ze malo kto go przebije, aczkolwiek paul rzeczywiscie ma czasem podobny styl gry (jego rola w bb jest wysmienita)
No ale moim zdaniem akurat w tej kwestii dużo bardziej podobał mi się monolog Pinkmana z BB niż Nortona. Ale rzecz gustu :)