Popieram.

Evan Peters dobrze zagrał swoją niewielką rolę, ale to nie znaczy że trzeba skreślać Aarona. Najpierw film obejrzyj a potem oceniaj.

Zagrał i zrobił to fenomenalnie. na tyle, że żaden fan Marvela chyba nie wyobraża sobie innego Quicksilvera :)

Prawdopodobnie masz rację. Też uważam, że Aaron może nie być równie dobry, szczególnie że nie w każdym filmie wypada dobrze jak np. Godzilla. Jest jeszcze kwestia , że mimo, to jest ta sama postać to zupełnie będą inaczej zagrane. Quicksilver w X- menach miał charakterkomediowy, w Avengersach z pewnością będzie bardziej poważny.

Moim zdaniem nieważne, że w Avengersach ma być "bardziej poważny" (cytując Ciebie). Jak tylko w "DOFP" zobaczyłam Quicksilvera, wiedziałam, że po prostu trafili w dziesiątkę. Liczyłam na to, że w późniejszych filmach - gdy ten bohater się pojawi - to też zagra go ten sam aktor.

To będzie mimo wszystko dwóch innych Quicksilverów. Ten z X-Men to młody chłopak w przeciwieństwie do tego z Avengers który jest już dorosłym mężczyzną. Myślę, że Marvel doskonale wie co robi i jak do tej pory obsadza aktorów świetnie.

Po prostu Marvel nie ma już praw do X-Menów i dlatego nie może użyć tamtego aktora. Ale jakby iść tropem wieku to Quicksilver powinien mieć po 50tkę :)

No niezupełnie bo jeśli chodzi o komiksy to oni (w sensie postacie z tych komiksów) nie starzeją się w tempie ich publikacji a jak chodzi o jego wygląd w tychże komiksach to wygląda starzej niż ma naprawdę z powodu białych włosów. Naprawdę jest przedstawiany jako ok 30 latek co jest oczywiste gdy spojrzy się na jego bliźniaczkę Scarlet Witch.

Juz po premierze Avengers 2. I jedno jest pewne - Quicksilver to na pewno nie tylko Evan Peters. Aaron jest przekozacki w tej roli (i lepszy wizualnie w akcji).

Ja również świeżo po premierze i...oj tak, tu się zgodzę. Aaron jest jako Quicksilver wręcz wspaniały!

Evan miał genialną scenę w X-Menie, przez co ukradł film i zapadł wszystkim w pamięc jako Quicksilver. Za to Aaron jest inny, ale w akcji ogląda się go świetnie (plus ma fajną chemię z Jeremy'm Rerenerem) a gdy dochodzi do wiadomej sceny, to naprawdę jest się dobitym i poruszonym, czyż nie? :)

Podpisuję się pod tym rękami i nogami :)

ja rowniez!

Tamci sie kłóca, a oba Quicksilvery się już kiedyś spotkali i całkiem polubili ^^

http://extmovie.maxmovie.com/xe/files/attach/images/1152084/957/537/004/67dbd36c 1c4a9e151fc94ae988a13dc3.jpg

prawda ze oboje dobrzy a jednak każdy inny :)
tylko szkoda ze nie obojrze przezyli.. :(

popieram!

Po seansie - obie wersje są dobre, inne, coś wnoszą do univerwum postaci. Ale Avengers Czas Ultrona jako film i charakteryzowanie postaci to kupa gnoju :/