Zagrała znakomicie. Kilka dni po projekcji, gdy znów patrzę na jej zdjęcie to zaczynam przeżywać film na nowo. Kto wie - być może to przyszła Gwiazda Kina - taka przez duże G :) Jej naturalna ekspresja jest niesamowita.
W ogóle wydaje się być osobą naturalną, bez maski, w zgodzie ze sobą. Podobno właśnie to czyni gwiazdę, piękno swobody, swoisty styl, sposób bycia (nie cechy zewnętrzne, czy szczególne talenty). Aby to dostrzec wystarczy obejrzeć wywiady.