patrząc na komiksowy pierwowzór, posunięcie aktorów grających luke'a leie i hana w wieku.. mogłoby się nawet zgadzać chronologicznie z okolicami insurekcji koreliańskiej
no tak właśnie jak sie dziś obudziłem to ogarnąłem, że myślałem Jacen a pisałem Anakin.. :) Caedus byłby całkiem badass ;p
Do Jacena też mi nie pasuje :P, ja Jacena se wyobrażałam jako takieg diabła o anielskiej twarzy w ludzkiej skórze, ciemnowłosego i szarmanckiego, a Driver kompletnie mi nie pasuje :/
Trylogia Bane'a to najlepsza fabularnie historia z uniwersum, nie potrafię zrozumieć dlaczego to nie to filmują - trylogia ma wszystko: bitwy, pojedynki, genialne postaci, WSZYSTKO. Oprócz tego, miło jak główną postacią jest czarny charakter dla odmiany.
http://geektyrant.com/news/fan-made-star-wars-episode-vii-poster-with-new-cast to byłby naprawdę świetny plakat :)
Zagra pewnie inkwizytora lub mandalorianina, kogoś w masce. Nie trollując, ten gość ma tak nieciekawą twarz, z niezamierzenie głupim wyrazem, że nie powinien chodzić bez maski nawet przez sekundę na ekranie. Mam nadzieję, że został zaangażowany ze względu na wzrost, oby również interesujący głos (nie wiem czy taki posiada, ale dobrze by było) oraz opanowaną sztuke gry ciałem, a nie tylko mimiką. Jeśli będzie cały czas zamaskowany, to OK, mam nadzieję że maski nie ściągnie nawet na chwilę, bo to była by tragedia i salwy śmiechu na sali kinowej :p