A co ja takiego o nim złego napisałem, że mi zablokowali wpis? Z tego co pamiętam (a doskonale pamiętam),
wpisałem w komentarzu "To ***" w miejscu gwiazdek nie było żadnego wulgaryzmu, tylko słówko określające
pochodzenie. I to już takie przestępstwo? Ja go lubię, napisałem to tylko informacyjnie, a nie że nie lubię osób tego
pochodzenia!!! Tutejsi moderatorzy to jacyś paranoicy!!! Gdy np. na stronie Lelee Sobieski wpisać "To Polka!" - wszystko
jest ok, ale jeśli to samo stwierdzić o jakimś innym aktorze, będącym innej narodowości (której tu nie napisze, bo znów
się boję o zablokowanie tematu), to cenzura! Bruce Willis jest Anglikiem. Samuel L Jackson jest Amerykaninem.
Natomiast nie wolno mi powiedzieć kim jest Adrien Brody, bo zaraz jakieś głupie sugestie!!!
Adrien jest Amerykaninem. Jego ojciec ma korzenie polsko-żydowskie, matka węgierskie. Nie wiem więc, na jakiej podstawie mogłeś napisać: "To ***".
No to ma korzenie polsko-***, tak jak mówisz. Boję się używać tego słowa na "Ż". w obawie o "antysemityzm".
jak widać nie tylko moderatorzy mogą mieć paranoję :) równie dobrze mógłbyś wstawić gwiazdki zamiast słowa Polak, miałoby to taki sam sens
Tylko że słowo "Polak" nie wywołuje w Polakach alergii na "antypolonizm". A powiedz, że Żyd jest Żydem, to od razu blokowanie wpisów, cenzura, antysemityzm itd. Za samo napisanie tutaj "Adrien Brody to Żyd!" mój komentarz został usunięty. Powód? Doszło do nienawiści na tle etnicznym? Doszło do znieważenia na tle narodowym?
Słowo Polak wywołuje różne reakcje wśród innych narodowości, tak samo Żyd jest śmieszny dla niektórych (cały czas mowa o ludziach prymitywnych bo inteligentny człowiek źle nie reaguje prawda?). Jeśli chciałeś się podzielić taką informacją, że Adrien jest Żydem to moim zdaniem musiałbyś rozwinąć ten temat gdyż wrzucenie postu z takim zdaniem tylko i wyłącznie może mieć charakter antysemicki, co zaś się tyczy gwiazdek to nie miej za złe moderatorom, że pomyśleli iż za nimi kryje się wulgaryzm, sama bym tak pomyślała, inni zapewne też bo nikt by na to nie wpadł, że ktoś chce ukryć czyjeś pochodzenie :)
Dopóki nie pojawi się wulgaryzm, czy jakieś antysemickie stwierdzenie, samo słowo ŻYD nie stanowi obrazy, ani nie nosi znamion "sugerowania antysemityzmu".
no niech będzie, ale samo stwierdzenie, że ktoś jest Żydem jest dwuznaczne, a Żydów jak i Polaków ludzie nienawidzą najbardziej
A po co w ogóle pisać takie tematy? O czyimś wyznaniu , Polański ma korzenie żydowskie ale nie jest żydem tylko ateistą . Wódkę z tym Brodym piłeś i mówił ci że wyznaje Judaizm? Co to kogo obchodzi skąd ktoś pochodzi i jakiego jest wyznania. Każdy kto nie jest wyznania rzymskokatolickiego zasługuje na pogardę?
Jaka znowuż pogarda? W którym zdaniu użyłem cokolwiek obraźliwego? Jesteś kolejnym przewrażliwionym tropicielem antysemityzmu? Po prostu Adrien ma charakterystyczny długi nos, co od razu skojarzyło mi się, że może być wiadomego pochodzenia i tyle :) Idąc tym tokiem, trzeba by oskarżyć wszystkich antropologów na świecie, biologów, naukowców, historyków itd., że ośmielają się cokolwiek mówić i stwierdzać o Żydach. Dlatego bądźmy poważni! Wielu Żydów jest oburzonych, że ich rodacy często przesadzają ze swoimi oskarżeniami o antysemityzm. Czy zatem Żydzi krytykujący syjonistów też są antysemitami? Kryje się tutaj nie ochrona narodu żydowskiego, tylko ochrona interesów syjonistów, którzy szukają byle pretekstu do absurdalnych oskarżeń. Dobra, kończę już ten temat, bo zaraz znowu mi go skasują, albo kto wie co jeszcze... Nic złego nie powiedziałem o człowieku, a już mi tutaj ktoś zarzuca, że odnosiłem się dop aktora "z pogardą:... Ręce opadają!
trzy gwiazdki mogą znaczyć wiele rzeczy logicznym wyborem, jest pewne bardzo wulgarne słówko na literkę h
Może napisałeś słowo *** z małej litery. To mogłoby być decydującym czynnikiem w zablokowaniu tematu. Albo miało to negatywny wydźwięk, jakiś paragraf zawsze się znajdzie. W czasach poprawności politycznej dziwią mnie takie zdziwienia.
To dosyć ryzykowne nazywając Bruca Willisa Anglikiem, wiedząc, że urodził się w Niemczech a jego ojciec był jedynie Amerykaninem o korzeniach angielskich (matka Niemka). Chyba, że brać by pod uwagę 25 lat od zasiedzenia, to wypadałoby, że jest Amerykaninem. Nie jestem jednak pewna czy granicę 25 lat w Stanach się też akceptuje.