Adrien Brody śmigal tam takim pieknym krążownikiem. Zapamiętałem tylko tyle że jechał przez cmentarz, taki stary amerykański cmentarz. Rzecz działa sie też w w jakims więzieniu. A on grał jakiegoś wariata. Co to był za film? Powiedzcie prosze. Chciałbym go obejrzeć.