Agnieszka Holland

2,7
16 023 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Agnieszka Holland

Jeżeli ktoś chce zrobić karierę w USA musi mieć coś o losie Żydów w Polsce plus głupocie i okrucieństwie Polaków. SUKCES MUROWANY. Tak zrobili: Kosiński (Malowany Ptak), Jerzy Bogajewicz (Boże Skrawki), Holland (Europa, Europa). Schemat ten sam.

maria2007_filmaniak

Bo faktycznie Kosiński i Bogajewicz kariery tam zrobili, że łojezu... Z kolei Polański jakoś sobie bez tego poradził. Ale do kogo ja mówię...

Sqrchybyk

Karierę zrobili, bo o nich się tam mówi, a o Tobie nigdzie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
maria2007_filmaniak

Słowo "oszołom" to już "totalny" brak kultury? To co będzie jak, nie daj Bóg, zacznę mięsem rzucać? "Supertotalny" brak kultury to będzie? A poważnie: bardzo rzadko rozmawiam w ten sposób, staram się raczej "full qlturkę" prezentować, ale takie teksty i bzdurne uogólnienia jak te w tym temacie wkurzają mnie niezawodnie. Co zaś do ostatniego zdania: musisz się znacznie bardziej wysilić, by mnie sprowokować.

Sqrchybyk

Skoro według Ciebie słowo "oszołom" jest OK, więc dobranoc oszołomie. Miło Ci?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Sqrchybyk

Jakiś mocno nadgorliwy ten moderator...

Sqrchybyk

Bo sam Polański jest żydem. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo ten fakt pomógł mu w zrobieniu kariery za oceanem. Albo po prostu jesteś totalnym ignorantem.

Dzida_86

Szczerze? NIC mnie to nie obchodzi. Najwyraźniej jestem tym ignorantem, bo bardziej liczą się dla mnie umiejętności twórcy niż jego pochodzenie. Wybaczcie mi, wybitni znaffcy.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Dzida_86

Gdybanie, proszę ciebie, nigdy nie jest faktem. Zresztą tacy Paul Verhoeven czy Wolfgang Petersen poradzili sobie bez żydowskich genów jakoś. Zaś Milos Forman na ten przykład odkrył, iż jego biologiczny ojciec był Żydem dopiero gdy był już uznanym reżyserem z Oscarami na koncie (o ile dobrze pamiętam).

PS Pisząc "bez tego" miałem na myśli to, że nie zrobił filmu "o losie Żydów w Polsce plus głupocie i okrucieństwie Polaków".

maria2007_filmaniak

Sama teza jest o tyle głupia, lub niewłaściwie sformułowana, ze wystarczy znaleźć choć jedno nazwisko dobrego reżysera który nie zrobił filmu o żydach, by się wybić.

Trudno mi mówić akurat o rynku amerykańskim, ale w Polsce bez dwóch zdań taki film by bardzo pomógł. Polacy niestety uwielbiają pluć na siebie samych i opowiadać o tym jakim są podłym i głupim narodem. Bez żadnego związku z prawdą lub realiami, ale co tam. Książka Grossa o rzekomych polskich hienach cmentarnych sprzedaje się nieźle, choć oparta jest nie na żadnych dokumentach tylko na zdjęciu, na ktorym ludzie z sowieckiej łapanki są zmuszeni przez żołnierzy do przeszukiwania obozu zagłady w poszukiwaniu złota. Ale kogo tam obchodzą fakty, ważne, że można znów sobie ponarzekać na głupich i parszywych polaczków co jest zawsze w modzie.

mhrocznyszatan

lata manipulacji czyli komunizmu robią swoje
1. sam fakt prania mózgów przez sacowną partię
2. chora sytuacja, która wyrobiła w narodzie odruch kombinowania i cwaniactwa
niestety te czynniki spowodowaly, ze bardzo latwo jest podrzymac w Was niewlasciwa teze, że jestesmy tylko cwaniakami, zlodziejami i gorsza czesia europy. niemcy wybili wiele milionow a jakos tam specjalnych kompleksow nie mają

da_markos

Może już nie teraz, ale jeszcze parę lat temu temat żydów był "chwytliwy" na wszelkich festiwalach. Można było zrobić dokument średnio zrealizowany, ale opowiadający rzewną historię gdzie żydzi byli pokazani jako ofiary itd itd. I nawet nie w Polsce tylko na zachodzie takie filmy mają wzięcie. Niektórzy twórcy na tym zaczynali i zdobywali nawet nagrody na pokazach i festiwalach, a potem zaczęli podejmować inne tematy i znikali, nie budzili zainteresowania w ogóle mimo wcześniejszych nagród.

Poza tym ciągle temat żydów jest drażliwy, jak o zmarłych: albo dobrze albo nic. Krytyczne zdanie? Zero tolerancji ze strony mediów, sporej części światka filmowego, generalnie jak ktoś chce zaistnieć w filmie czy dokumencie to tematykę żydów omijać szerokim łukiem i to się tyczy zarówno Europy(słowa Tiera, które spowodowały jego bojkot na wielu imprezach filmowych) czy w USA(Gibson, który od lat nie może znaleźć producenta czy Tarantino, który nic nie zrobił od czasu Bękartów gdzie żydzi nie byli pokazani jako ofiary tylko jako ci, którzy potrafili się "odwdzięczyć" co kłóciło się z polityką wizerunkową żydów - nie jest to mój wywód, bo sam bym nie wpadł na to tylko organizacje żydowskie same podniosły o to rejwach).

Jaq87

"Poza tym ciągle temat żydów jest drażliwy, jak o zmarłych: albo dobrze albo nic"

W takim razie gorąco polecam obejrzenie "W ciemności", bo żydowscy bohaterowie są tam ukazani ze wszystkimi swymi wadami i chyba tylko dwójka dzieci wzbudza autentyczną sympatię widza. Co zaś do Tarantino - bzdury gadasz, bo primo: właśnie kompletuje obsadę nowego filmu (premiera zapowiedziana na grudzień); secundo: on od zawsze robił filmy powoli, w tempie jeden na kilka lat.

Sqrchybyk

Nie zmienia to faktu, że były głosy krytyki właśnie poprzez ukazanie żydów tak, a nie inaczej. W kwestii realizacji fakt - ma przerwy(choć teraz będzie 3 lata, a od 10 lat to był 1-2 lata przerwy, ale być może skupił uwagę na produkcji etc.)

Jaq87

Eee, zawsze znajdą się takie głosy krytyki od oszołomów wszelakiej maści. Zgodzić się mogę, że wśród Żydów jest ich wyjątkowo dużo (tudzież są oni wyjątkowo głośni), ale podobnie przewrażliwionych osobników nie brakuje też i u nas, może nie?

A co do przerw Quentina - po "Jackie Brown" miał aż 6 lat przerwy, więc co znaczą te 3 lata teraz?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones