Ja oglądałam :) I zakochałam się w niej !!!;)

Ja również oglądałam. Wspaniała kobieta:)

Potwierdzam - rewelacja. Z dystansem i konkretnie. Czas odrobić lekturę, już uzupełniam moje luki w jej filmografii.

no ja też zerknę na jej dorobek :)


.............................

Ja też ogladałam,szkoda że taki krótki.Niesamowita kobieta!!!

Dokładnie rewelacyjna kobieta. Podobało mi się to jak Wojewódzki do niej powiedział:

"I pani przyszła do mnie?! Przecież ja dla pani jestem śmieciem. Pani mnie nie widzi".

Padłem po tym tekście. To z jakimi osobowościami się spotkała, budzi respekt.

na mnie też wywarła pozytywne wrażenie, na pewno obejrzę teraz pare jej filmów, bo jak do tej pory nie widziałem żadnego, nie wiem jak do tego doszło

Wg mnie u Kuby byla to promocja jej nowego filmu Janosik, wszystko sprowadzalo sie do tego, zeby wlasnie uznac Ja za kogos z klasa i zeby owy film dobrze sie sprzedal :P. Oczywiscie jest to tylko moja prywatna teoria. Jednak rowniez przypadla mi do gustu :D

No i się mylicie wobec niej.
Właśnie obejrzałem Kubę i ładnie go wkręciła z tym Karolakiem, Powiatowy nie załapał jej ironii :E
Generalnie inteligenta kobieta, ale oglądałem dzisiaj program w TVN 24, prowadził Rymanowski, gośćmi byli Hołdys, pani której nie znam, Kukiz na ekranie z innego miejsca i właśnie Holland. Tematem była sprawa Polańskiego i listu artystów polskich wystosowana do władz Polski w tej tej sprawie. To, co sobą zaprezentowała bardzo mi się nie spodobało. Przerywał Kukizowi, który miał inne opinie niż ona w sposób bardzo niewybredny, dezawuując jego prawo do własnego zdania, sama podkreślając prawo do prywatnych opinii. Jej argumenty przemawiające za uwolnieniem polskiego filmowca były bezsensowne, w rodzaju "wielki człowiek, odpokutował swoje winy, powinien zostać zwolniony". Jej święte prawo do własnego zdania, ale postawa w tej rozmowie była bardzo stronnicza, potraktowała Kukiza z góry, momentami przerywając jego wypowiedzi, nie dając dojść do głosu. Z pięciu osób biorących udział w programie tylko ona nie potrafiła zachować się porządnie. To, że nie zgadzam sie zupełnie z jej opiniami nie wpływa na niską dla niej ocenę (tylko kwestii programu w TVN 24), ale właśnie styl w jakim się wypowiadała bardzo mnie do niej zraził.

oglądałam Kubę i zachwyciło mnie poczucie humoru, cięte riposty i inteligencja pani Agnieszki:)

Podobnie wypadła w programie Lisa. A hitem było: "gdyby to moją córkę zgwałcono, to po trzydziestu latach wybaczyłabym sprawcy". Coś przekręciłem, ale taki był sens tej wypowiedzi.
Inteligencji nie można jej odmówić, ale niestety często ośmiesza się z wytykaniem tzw. "antysemityzmu" czy właśnie z nieustannym przerywaniem wypowiedzi innych. Ale cóż "tak wybitna artystka" ma do tego prawo, tak?

Oczywiście, że ma do tego prawo. Sztuka, osiągnięcia, artyzm nobilitują Człowieka, czyniąc z niego podstawową osobowością społeczeństwa, a każdy naród potrzebuje jednostek wybitnych, bez których traci on swoją świadomość. Dlatego też osoby wybitne, bez których szary człowiek nie może sobie poradzić w tym Wielkim Świecie mają możliwość przekraczania granic, które wyznaczono dla całej reszty.
W duchu tej głębokiej myśli za taki sam czyn
"pana grzegorza" się piętnuje i wyraża swoje oburzenie
"pana adama" w ogóle się nie zauważa, bo szary człowiek, niech się sąd nim zajmie
a Pana Romana broni, bo stworzył wielkie działa, jest wybitnym obywatelem, co dało mu przyzwolenie na zrobienie tego, za co każdy by prędzej czy później odpowiedział.

Wyobraźcie sobie te nagłówki:
"Amerykański wymiar sprawiedliwości jeszcze raz pokazał swą skuteczność, sprowadzając przed swoje oblicze "pana grzegorza" który w
strachu uciekł przed nim 30 lat wcześniej".
Brzmi dobrze? a:
"Amerykański wymiar sprawiedliwości jeszcze raz pokazał swą skuteczność, sprowadzając przed swoje oblicze Pana Romana który w
strachu uciekł przed nim 30 lat wcześniej."
Jedno nazwisko zmieniono na inne, a różnica taka kolosalna ?

btw - w końcu obejrzałem Pianistę i stwierdziłem, że to najwybitniejszy film który miałem okazję oglądać, tym bardziej, że odwołuje się do historii naszego Kraju, a jego produkcja to w dużej mierze działo pracy naszych rodaków. Nie zmienia to faktu, że reżyser najwybitniejszego filmu dalej powinien ponieść przynajmniej częściową karę za dawne przewiny (gwałt oraz ucieczka przed sądem).
Kapitan Wilm Hosenfeld, czyli niemiecki żołnierz który w tym filmie okazał Szpilmanowi na końcu sam staje się ofiarą przemocy radzieckiej. Czy jego dobroć względem pojedynczej osoby zmniejsza ciężar winy jaką ponosił kapitan hitlerowskiej armii? Tak samo osiągnięcia reżysera nie zmniejszają jego winy za dwa duże przewinienia z przeszłości. Dobrze jest winy odkupić, ale przyjęcie kary jest najlepszą drogą do oczyszczenia nazwiska. Pani Holland widocznie ma inne zdanie.

Pani Agnieszka to cudoooo...wna kobieta!Oglądała ją u Kuby i jestem nią zachwycona,jaka fajna i naturalna była,zaprosili ja z Igą Wyrwał i myslałam ze to bedzie jakis niewypał,ale miło jestem zaskoczona jej skromnoscią i mądroscią.To jest kobieta z klasą,bo człowiek z klasą dopasuje sie do każdego człowieka i porozmawia z każdym,nie umniejszając Idze Wyrwał.Człowiek z klasą odnajdzie sie w kazdym srodowisku i towarzystwie.Gdybym miała taką mamę byłabym przeszczęsliwa!

niestety Holland zalicza kino cierpiętnicze do arcydzieł filmowych (np. obrzydliwy filmy 'plac zbawiciela') i to też widać w jej psychice, taka trochę strasznie ponura...
Ciekawe kiedy kinematografia Polska wyzbędzie się kultu cierpiętnictwa.

dla niej szacunek za co że z janosika zrobiła że na tym filmie ciągle się walą janosik z maryną hahaha