Akira Kurosawa

8,6
4 061 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Akira Kurosawa

Wiem, odważna opinia.;-)
To co tu się wyprawia - 204 miejsce - woła o pomstę do nieba. Tymbardziej, że jeszcze niedawno widziałem gościa w pierwszej dziesiątce.

Ten ranking jest tak do bani, że słów moich szkoda.

Uzi

Tak naprawdę niezbyt odważna ta opinia ;-).

arrival

No, prowokacja z tego raczej żadna..

Uzi

A ja uważam, że na tyle użytkowników na FW ranking jest w pewnym porządku. Oczywiście są takie głupoty jak Kurosawa na 200 miejscu, ale nie jest możliwe, żeby każdy użytkownik był obeznany w filmografii i wiedział co jest dobre a co złe, z resztą trzeba wziąć pod uwagę dziwność kraju w którym żyjemy ;-)
Naprawdę, moim zdaniem nie małą sztuką jest pierwsza dziesiątka, gdzie jest Pewnego razu... Lot nad kukułczym gniazdem, czy nawet pierwszy Ojciec Chrzestny. Teraz jest tylu "nowoczesnych" kinomaniaków wielbiących filmy typu Transformers albo Spiderman 3, że mnie to dziwi.
A wracając do Kurosawy, myślisz, że każdy zna i chce obejrzeć stare, czarno-białe, japońskie filmy, bez potworów, krwi i robotów? Bo ja nie, a biorąc pod uwagę styl rankingu, że aby wskoczyć na wysokie miejsce to nie tylko trzeba mieć wysoką ocenę, ale i dużo tych ocen trudno, żeby Kur(w)osawa (:D) wskoczył na pierwsze miejsce, na które moim zdaniem nie zasługuje. Ja mu dałem 10/10, ale jego miejsce jest w granicach 7-8. Amen.

Uzi

A Ingmar Bergman jest 162...
Kurosawa na pierwsze miejsce chyba nie zasługuje ale na pierwszą dziesiątkę jak najbardziej, na pierwszym powinien być... no kto , tego to ja nie wiem, za mało widziałem...

Uzi

masz rację ale mało kto zna Kurosawe albo jego filmy

Uzi

Kurosawa 240 i ciągle spada.
Moim zdaniem(choć wiem, że nikogo to nie obchodzi) również powinien być w Top 10. Jednak pewnie się nie doczekam takiej chwili. No ale my wiemy jak ważny dla kina był Kurosawa, ale niestety są i tacy co nawet nie potrafią tego docenić.

AmIam

W ogóle powinien być oddzielny ranking dla reżyserów a oddzielny dla aktorów! Ale nie o tym chciałem. Filmy takie jak Ojciec Chrzestny(ogólnie te z Top10 albo 20)podobają się wszystkim. Także tym od Spidermana i Transformersów. I to dlatego mają wysokie oceny i dużo głosów. A już nie każdemu podoba się Kurosawa, którego filmy zasługują na wyższe miejsca. Poza tym kino amerykańskie jest bardziej rozpropagowane wśród naszego narodu. A pozostałe filmy(często wybitne, ale nie amerykanskie) są pokazywane na kanałach, które nie każdy ma, a na kanałach ogólnych w środku nocy, tak jak robi to TVP - tyle znakomitych filmów puszcza ale w godzinach typu 0:10 albo nawet 2:00. A w prime time leci najczęściej jakaś hollywoodzka papka.

dzek

Dla chcącego nic trudnego. Filmy Kurosawy są dostępne na dvd, są na p2p i kto chce ten może sobie possać :) To już nie są lata 90. kiedy Kurosawę znało się jedynie z opowieści dziadków :)

Kombi

Niestety ,myślę ,że ok. 60-70 % użytkowników Filmweb-a to młodzież/dzieci
w przedziale wiekowym od 10 do 20 lat,którym w głowie takie filmy jak step upy,jumpery,americany pie i inne nowe , płytkie i przeciętne filmy.
Kurosawa bez dwóch zdań powinien być w pierwszej dwudziestce rankingu,no,ale co zrobić,jak mamy takie społeczeństwo.

Mackal

90% fanów Kurosawy (na tym forum) to osoby w podanym wyżej przedziale wiekowym.

Uzi

Wiadomo, że w sztuce nie istnieje coś takiego jak obiektywizm, ale do pewnego stopnia można zważyć wkład poszczególnych ludzi w rozwój i popularyzację kinematografii. Gdyby coś takiego zrobić pewne miejsce w pierwszej piątce (a może nawet trójce) miałby Kurosawa. Tylko on potrafił łączyć wspaniałe widowisko z refleksją na temat otaczającego świata i ludzi. Swoją twórczością odcisnął olbrzymie piętno na kinematografii XX wieku. Jego filmy były inspiracją dla najpopularniejszych reżyserów świata. Przecież bez niego nie powstałyby spaghetti westerny Leone, ani "Gwiezdne wojny" Lucasa.

Uzi

zgadzam sie z tobą w 100 procentach, to jeden z najlepszych reżyserów