może trochę bardziej ogólnie proponuję filmy Kobayashiego - Bunt, Seppuko i Kwaidan

Dzięki za informacje. Właśnie znalazłem te filmy w sieci i nawet do wszystkich są napisy. Odezwę się jak obejrzę któryś z tych filmów jak wrażenia.
Pozdrawiam!!!

Wielkie dzięki. Obejrzałem "Bunt" i Seppuku" Kobayashiego i jestem pod ogromnym wrażeniem tych filmów, zwłaszcza "Seppuku". Takich filmów się teraz nie kręci, wszystko w tym filmie jest genialne i dopracowane w 100%.
Genialna historia, świetna gra aktorska, oraz psychodeliczne dźwięki wygrywane na cytrze dopełniają ten ponury oraz historyczny obraz. Arcydzieło pełną gębą. Stwierdzam że ten film przewyższa nawet największe dzieła Kurosawy.

z takiej tematyki nasuwa się jeszcze zatoichi (najłatwiej znajdziesz 2003 ale to kicz ogólnie, jest seria filmów o tym tytule z lat 60-70) z Mifune (zapewne znany ci z filmów Kurosawy) ale cholernie ciężko je dorwać

dobre filmy samurajskie robili także Okamoto i Gosha. Śmiało mogę polecić sword of doom, kiru, samurai assassin, sanbiki no samurai, kedamono no ken, goyokin, tenchu. No i jeszcze można ogladnąć kilka odcinków ronina Nemuri Kyoshiro.