Alan RickmanI

Alan Sidney Patrick Rickman

8,9
93 177 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alan Rickman

szkoda ze przy takim dorobku i tylu dobrych rolach w ambitnych filmach wiekszosc watkow jest tylko na temat harrego pottera gdzie gral raczej role drugoplanowa

El_Magiko

Dokładnie , zgadzam sie z autorem tematu . Aktor kojarzony głównie z rolą Severusa m ale tez dzieki tej roli skojarzyło go miliony innych ludzi np. 'A to ten ze Szklanej Pułapki' :)

cugi16

no albo z robin hooda,rasputina lub dogmy lub innych gdzie zagral znacznie wieksze role i ktore bija niestety marnego harrego pottera na glowe bo w hp niestety rezyseria i scenariusze leza i kwicza, a snape to jedna z niewielu przyzwoicie zagranych postaci
niestety z pana yatesa taki dobry rezyser jak ze mnie baletnica

El_Magiko

niestety - nic nie mozemy z tym zrobic , wydaje sie ze facet przeczytał streszczenie HP :)

cugi16

raczej drugoplanową? to, że w tych beznadziejnych filmach tak został pokazany, nie znaczy, że tak jest w książce... Chyba nie wiesz o czym mówisz, Snape to bardzo ważna postać w HP.

jgfgh

Ważna, ale drugoplanowa. Jakby nie patrzeć.

kaczy_dziup

doskonale wiem o czym mowie bo przeczytalem kazda ksiazke przynajmniej 2razy (niektore 3-4)
ale przede wszystkim to po 1 mowa o filmach i alanie rickmanie wiec ksiazka niewiele ma do tematu bo w ksiazce rickman nie wystepowal
poza tym w ksiazce to wazna postac jednak raczej drugoplanowa, przez wiekszosc historii snape pojawia sie od czasu do czasu i jest podejrzewany o rozne zle rzeczy itd ale tak naprawde jego wystepy sa raczej krotkie, owszem bohaterowie podejrzewaja go caly czas itd, od czasu do czasu pokazuje jak bardzo nielubi harrego itp ale tak naprawde pierwszoplanowe postacie to tylko harry, ron i hermiona, to oni wystepuja przez caly czas i to zwykle z ich punktu widzenia onbserwujemy wszystko
w filmie swoja droga postac jest znacznie mniej rozbudowana, niewiele o niej wiemy ale nie staje sie przez to tajemnicza a poprostu malo rozwinieta
mogli wykorzystac ta postac i fakt ze rickman to doswiadczony aktor i film moglby byc znacznie lepszy
niestety yates nie potrafi kierowac mlodymi aktorami, to co wyczynia radcliffe w tych filmach to kleska, moglby wiec chociaz wykorzystac potencjal takich ludzi jak oldman albo rickman zeby pociagnac film w gore
niestety postacie grane przez naprawde dobrych aktorow tworcy filmu zepchneli na margines i sa tylko tlem dla tego zalosnego radcliffe ktory ponoc dopiero w czesci 8 nareszcie zagral 1raz jakies ludzkie emocje
ponoc bo 8 jeszcze nie widzialem wiec nie wiem czy to prawda
ogladalem za to 7 poprzednich i wiem ze w tamtych czesciach nie udalo mu sie ani razu zagrac dobrze
koles potrzebowal az 10lat zeby zagrac dobrze 1raz przez pare minut?> rozumiem ze w 1-2 nie byl rewelacyjny no ale to w koncu dizeciak i grajac dziecko nie razil tak po oczach, no ale powiedzmy te 4-5lat pozniej powinien sie czegos nauczyc, powinni go zwolnic juz kolo 3-4 jak sie okazalo ze z wiekiem nie gra wogole lepiej i poprostu nie nadaje sie do tego
dla mnie to tak jakby facet bez 1reki chcial grac w nba, poprostu niekazdy moze robic wszystko