Moim zdaniem "Mali agenci" to bardzo dobry film - zabawny i szybki, bez przemocy, ale z dreszczykiem emocji. Główne role tytułowych "małych agentów" w tym filmie grają Alexa Vega i debiutant Daryl Sabara - oboje spisują się świetnie!
Carmen, starsza z rodzeństwa Cortezów, jest przemądrzała, wysportowana i wszystko jej się udaje poza dwoma rzeczami - musi wytrzymywać w jednym pokoju razem z Junim, którego nie cierpi i - uwaga! To jej wielka tajemnica - moczy się w nocy... Carmen uważa Juniego za głupiego smarkacza i wykorzystuje każdą okazję, aby mu dokuczyć. Ma fantastycznych rodziców, ale uważa, że są nudni i codzienni - bo nie wie, że naprawdę są parą najlepszych agentów na świecie. Chce odnaleźć sobie lepszy świat i w tym celu ucieka z lekcji, wagaruje. Podczas przygody z Floopem odkrywa, że mimo wszystko bardzo kocha swojego braciszka, zaczyna czuć się za niego odpowiedzialna.
Zagrała ją 12-letni wtedy (obecnie 15-letnia) Alexa Vega, która może poszczycić się długą jak na ten wiek filmografią. Zagrała m.in. w "Twisterze", Deep End of the Ocean" z Michelle Pfeiffer, "Ghosts of Mississippi," "Dziewięciu miesiącach" i "Little Giants". "Alexa jest bardzo dokładna i skupiona na tym, co robi", mówi reżyser "Małych agentów", Robert Rodriguez. I chyba ma rację, że dziewczyna starannie pracowała nad kreacją Carmen. W jej roli nie ma błędów i potknięć. Carmen jest tak carmentowata, jak tylko się da.
Ta aktorka jest ladna i mądra .WŁAŚNIE Moim zdaniem "Mali agenci" to bardzo dobry film - zabawny i szybki, bez przemocy, ale z dreszczykiem emocji. Główne role tytułowych "małych agentów" w tym filmie grają Alexa Vega i debiutant Daryl Sabara - oboje spisują się świetnie! Carmen, starsza z rodzeństwa
Cześć Alexa jestem z polski i bardzo podobala mi się twoja rola chciałabym dosta outograf jesteś fajna a tak przy okazji to fajnie zaśpiewalaś.