Hej, londyńska wytwórnia Finders Keepers już niedługo zacznie wydawać dzieła pana
Korzyńskiego, które często w ogóle nie były dostępne na płytach. Najpierw "Opętanie", a
łącznie opisują to jako "ponad 100 utworów". Szczerze to nie kojarzyłem wcześniej
człowieka, a jak się okazuje trochę jego muzyki znam, a jeszcze więcej pragnę poznać,
szczególnie ze względu na symfoniczno-spacerockowe klawiszowe instrumentarium (o ile
autor poniższego artykułu nie wprowadził mnie w błąd)
http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1530061,1,krete-sciezki-ojc a-franka-
kimono.read