uważam go za najlepszego polskiego aktora. nie dziwi mnie również wcale, że postanowił nie wracać do Polski, bo w obliczu wszechogarniające chały, szczególnie tej panującej w polskiej kulturze, czego przykładem jest chociażby zawrotna kariera Michała W. , nie ma do czego wracać. natomiast z pewnością należy docenić zasługi dla polskiej kultury tegoż właśnie Seweryna, który wprowadził na najwięlszą francuską scenę, nasza rodzimą groteskę - w postaci Gombra. Seweryn robi wogóle więcej dla polskiej kultury będąc za granicą, niż niejeden polski artysta, albo jak kto woli pseudo - artysta. no cóż to smutne, ale prawdziwe, jednak trzeba mieć nadzieję.