Dlaczego Polacy cudze chwalą, a swego(mało powiedziec nie znają) nie znoszą. Ciągle tylko czytam jaki to też Wajda kiepski, nieudolny itp. Poza granicami dostaje nagrody, a w Polsce baty. Zamiast cieszyc się z nominacji dla "Katynia", wielu było wręcz oburzonych takim obrotem sprawy. Wstyd!