Dziwne, że nikt tu jeszcze nic nie napisał.
Andrzej Zaorski rozśmieszał mnie kiedyś do łez. W zamierzchłych czasach, kiedy nie było jeszcze internetu w radiowej "trójce" był sobie taki program "60 minut na godzinę". W tym to programie Andrzej Zaorski i Marian Kociniak jako Maniek i Jędrek recenzowali oglądane filmy. Ich skecze zaczynały się zawsze w ten sam sposób:
"Jędrek:Fajny film wczoraj widziałem.
Maniek:Momenty były?
Jędrek: Masz?! Najlepiej jak..."
Nikt i nigdy nie umiał mnie tak zachęcić do oglądania filmów jak Maniek i Jędruś. Wielkie dzięki panie Andrzeju i duża buźka.