Obawiam się, że pan Andrzej nie jednak aż tak utalentowany, by zostać kompozytorem muzyki filmowej w wieku 12 lat...
Muzykę do "Jak to się robi" napisał zapewne inny Andrzej Zieliński. Może ten ze Skaldów? Albo całkiem inny, w końcu i imię, i nazwisko populane.