Litości,. naprawdę, lepsze kobiety możecie spotkać na ulicach i centrach handlowych w
Polsce.
Jakby zechciało Ci się przejrzeć listę wszystkich tematów dotyczących Jolie, to przekonałbyś się, że ten Twój jest już dosyć oklepany. Bardziej niż Twoja wypowiedź ciekawi mnie znaczenie Twojego nick'a.
ok, jeśli oklepany to ok, nie czytam starych tematów bo mnie nie obchodzą, wyrażam tylko moje własne zdanie :)
Nie neguję Angeliny ale pięknością ona nigdy nie była
Z tym się nie zgodzę. Ja ją stawiam na równi z Nicole Kidman (którą uwielbiam za jej talent a nie wspomnę już o urodzie bo to chyba każdy wie że jest przepiękna) Kate Winslet, Marion Cotillard oraz Penelope Cruz. Świetne aktorki. każda reprezentuje inny typ filmów. A co do samej Jolie ideał w każdym calu.
Brzydka i tyle, a Brad Pitt to mężczyzna dla zniewieściałych kobiet. Prawdziwy facet to Clint Eastwood, tu się zgadzam z Anią Dąbrowską (się tak właśnie wypowiedziała na temat Pitta i Eastwooda).
,,...Brad Pitt to mężczyzna dla zniewieściałych kobiet....''
!? ;D ;p
Czyli, ze Clint ma być dla babochłopów? ;p
Nawiasem dodam, że za urodą Brada nie przepadam.
Eh, co wejdę na Filmweb to mi się weselej robi. ;)
Z tych co wymieniłeś imo najładniejsza jest Angelina Jolie, potem Penelope Cruz (też bardzo ładna) dalej Marion Cotillard (taka se :P ). Później Nicole Kidman i Kate Winslet (nie podobają mi się). :D
Jak to nie była nigdy ładna jak była. Śliczna była... W Polsce można spotkać szabanaście tysięcy plastikowych dziewcząt poniżej 14 roku życia (robiących się na 20).