Angelina Jolie

Angelina Jolie Voight

8,5
76 004 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Angelina Jolie

Byłem mocno rozczarowany po werdykcie Akademii,chociaż spodziewałem się że wygra Kate Winslet... Jej rola w "Lektorze" rzeczywiście była świetna ale lepszą stworzyła Angelina Jolie w "Oszukanej"... Szokująca kreacja matki , która próbuje odkryć gdzie jest jej dziecko poraziła mnie.I to właśnie była moim zdaniem najlepsza rola minionego roku... Ale i tak gratuluję Kate Winslet nagrody bo jej się należała choć nie za tą rolę.

marcin0610

Wydaje mi się ze gdyby Winslet nie była tyle razy nominowana w poprzednich latach teraz by nie dostała oskara, dali jej go (zasluzenie) bo jej sie nalezał, tyle razy ją pominięto, wkoncu ją docenili.
A Angelina ma juz Oskara, teraz nominacja moze jak sie postara to dostanie znow te nagrode za pare lat?? ;)

Enemie

A mnie Jolie w "Oszukanej" irytowała.
nawet krytycy i specjaliści , w trakcie rozdania Oskarów wspomnieli że ten film jest kiepski a kreacja Jolie bardzo denerwująca.
ja się zgadzam z nimi.

Oskar słusznie został przyznany.
Winslet nie dostała nagrody poprzez wzgląd na stare czasy i filmy. Dostała za ten konkretny film , zupełnie zasłużenie. (W Drodze szczęścia też była rewelacyjna.)

dziabonczek

Moim zdaniem Jolie powinna dostać Oscara, a Winslet w "The Reader" zagrała średnio i jeśli już by miała za coś dostać Oscara z tego roku to prędzej za "Drogę do szczęścia"

dziabonczek

Tak pozwolę sobie zapytać: Winslet dostała słusznie Oscara, bo ... ?

Ja powiem tak, mimo tego, że sympatyzuję z Jolie jestem w stanie docenić aktorstwo Winslet. Obie są aktorkami o ponadprzeciętnych umiejętnościach, ale kreacja Winslet nie wzbudziła we mnie takich emocji, jakich się spodziewałam... Największy zarzut jaki mam do niej, to nieumiejętność zagrania głosem w końcowej scenie filmu (spotkanie w więzieniu z Michaelem) - grała 70-letnią kobietę a mówiła głosem 35-latki...

Jeśli chodzi o ten rok, to Oscar dla żadnej z aktorek nie byłby zaskoczeniem, bo nie było moim zdaniem znaczącej przewagi... Mnie najbardziej podobała się Jolie, ale większego znaczenia moja opinia nie ma i nie mam zamiaru nikogo przekonywać, że ona powinna dostać Oscara a nie Winslet... Zresztą podczas wręczania nagród było widać szczere uśmiechy "przegranych", więc nie ma się czym emocjonować i bulwersować - mam takie wrażenie, że zwykli ludzie bardziej przeżywają te "porażki" niż sami nominowani;-)

dziewona

Według mnie w tym roku na Oscara najbardziej zasłużyła Meryl Streep. Widziałam Lektora,Wątpliwośc, Oszukaną i Rachel getting married i kreacja Streep poruszyła mnie najbardziej.
Pozdrawiam

wiol_ka33

Ja oceniłam ją prawie na równi z kreacją Jolie...różnica była spowodowana jedynie tym, że rola Jolie była bardziej wymagająca...

Co do Meryl - aktorka kompletna i genialna! Uratuje nawet najgorszego gniota! Uważam, że najbliżej niej jest obecnie Cate Blanchett.

Jeśli chodzi o "Wątpliwość" - potyczki słowne siostry Aloysius i ojca Flynna na najwyższym poziomie.