Po strasznym filmie już nie dostanie żadnej inteligenstej roli bo tam grala taką wariatkę że gdyby agle zagrala w dramacie wykładowcę filozofii to i tak wszyscy by padli ze śmiechu.
Nie zgadzam się. Wielu dobrych aktorów już udowodniło, że jest w stanie zagrać znacznie różniące sie od siebie role - co uczynili z dobrym rezultatem. Dobry aktor/aktorka nie powinien się ograniczać na tylko jednego typu rolach, trzeba się rozwijać.
Zgadzam się, takim największym ogranicznikiem jest Sylvester Stallone, po prostu żygać się chce od tych wiecznych twardzieli.
Alien dobre stwierdzenie- juz od samego patrzenia na nia w filmie mozna pier... ze smiechu. do komedii jest swietna! zawsze sie max usmieje.
I tak i nie, filmy szczególnie wieloczęściowe szufladkują aktorów. Oczywiście nie zagra w dramacie "wykładowcy filozofii", osobiście nie wyobrażam tego sobie. Anna jest stworzona do grania ról komediowych i tak już pozostanie. O wiele gorsze będzie jeżeli kojarzona będzie wyłącznie ze Strasznym filmem.
Will Smith , Bill Murray, Tom Hanks ... znalazło by się wielu, którzy zaczynali od głupich komedyjek, czy seriali, ale okazali się dobrymi aktorami...
pozdro
Zagrała potem w Brokeback.. nie wiem ale to raczej mało komediowy. Co prawda w ogóle nie pamiętam jej z tego filmu ale ten..coś