Jej udział jest prawie zawsze wyznacznikiem poziomu filmu. ''RH'' to najgorszy film z jej udziałem ... a szczyt to umiejętności aktorskich to Marylka w ''Złotopolskich''.
Aktorka gra tylko CIAŁEM - zwłaszcza w "Lekcjach pana Kuki" ... dobrze choć że aktor, reżyser i operatorzy mieli na co popatrzeć :)))