Anthony HopkinsI

Philip Anthony Hopkins

8,9
129 183 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Anthony Hopkins

Zejdźmy troszkę niżej komentarzy i co widzimy?? Niemało postów co krytykuje Hopkinsa... Głównie za to, że jest\był na pierwszym miejscu. O ile on na to zasługuje, to zastanawia mnie fakt, czemu niby Hopkins jest krytykowany za to, że na pierwszym miejscu był(bo jak widać osobą co się to nie podoba, zwyczajnie go poniżyły) podczas gdy Johnny Depp(z szacunkiem do niego) był przez długi czas też na 1 i nie było nic na temat tego, że jest za wysoko. Dla mnie jest to co najmniej debilne. Eh ale jeżeli za ocenianie aktorów biorą się osóbki typu Ewka85, to niedługo zobaczymy Panią Lohan w top 10. Jeżeli ktoś się zagłębi w filmografię Hopkinsa to może dojść do wniosku, że jest on najwybitniejszym artystą w historii.

Szajba

Szajba wypierdkami się nie przejmuj (bo tak mogę ich nazwać). Ludzie nie mający żadnego pojęcia o filmie i aktorstwie nie powinni się wypowiadać, ja rozumiem, że każdy ma własny gust, ale nie trzeba odrazu krytykować na takim poziomie tylko najpierw poważnie wszystko przemyśleć.
Jeżeli chodzi o Hopkins-a to niezbyt wiele wiem na jego temat i nie dużo filmów z jego udziałem oglądałem, lecz to co widziałem pozwala mi ocenić tego aktora na godnego wysokich notów i życzyć mu Oskara.

Szajba

a wiecie co mnie najbardziej dokucza....ze ludzie dokuczaja mu takze ze wzgladu na wiek...no przeciez kazdy sie starzeje!!!!!!!!!ja tego ni erozumiem...on w wieku 69 lat jest o niebo lepszy niz nie jeden mlody i piekny hollywod'dzki aktorzyna.....

frog18

Czytaj: taki Wentworth Miller, Ryan Gosling... Chociaż, ja śmiem sądzić, że jest on o niebo lepszy od większości młodych aktorów. TROCHĘ gorsi są, w mojej opinii Hanks, Reno, Oldman, Washington, Smith, Spacey, Crowe, Depp, Owen, Pitt (o ile można nazwać ich młodymi)i Ci naprawdę młodzi Leo DiCaprio oraz Matt Damon... Inne Hollywoodzkie gwiazdy to już w większości dno...
Niewielu jest takich aktorów jak Anthony Hopkins... Lata 30 to była świetna dekada na narodziny legend kina... Hopkins, Nicholson, DeNiro Eastwood, Connery, Pacino, Hoffman, Freeman, Ford, Mcqueen i wielu innych...
Szkoda, że takich już się teraz "nie produkuje"...;-)

Szajba

Wiesz, co Frog, mi się wydaje, że tu nie do końca chodzi o fakt, że ktoś się starzeje. Wiadomo, że kino przez ostatnie parę lat nieustannie ewoluowało. Wraz z pojawieniem się nowych technologii, twórcy filmów chętnie wykorzystują możliwość uatrakcyjnienia filmów efektami specjalnymi. W rezultacie współczesnemu młodemu widzowi wydaje się, że aktor jest tylko "sympatycznym" dodatkiem do tego "nadętego" widowiska. Hopkins należy natomiast do tego pokolenia aktorów, którzy zostali wychowani w przeświadczeniu, że żeby zaistnieć jakoś rolą w świadomości widza, trzeba się trochę "wysilić". To trochę smutne słyszeć potem, że ?Milczenie owiec? jest nudne, bo ?nic się nie dzieje??.

Jaskolka

Tak..za mnie skreca jak ludzie mowia co to za film..?! gdzie on tam straszny.?! co tam ogladac..?!...naprawde niee trzeba tych wszystkich sztuczek maszyn zeby powstal film naprawde dobry..ja uwielbiam ogladac filmy gdzie dzieki grze aktorow naprawde wiesz i niemal 'czujesz' co ogladasz...tak nie bylo zadnych efektow..a wszyscy ogladajacy choc na mala chwilke wciagneli sie w dialogi Lecter'a i Starling..ten film osiagnal taka renome dzieki AKTOROM a nie wybuchom i kolorowym swiatlom....