Nie chcę wyjść na jakiegoś brutala i ważniaka ale wydaje mi się że oprócz roli Hannibala Lectera w "Milczeniu Owiec" Hopkins nie ma na swoim koncie drugiej takiej znakomitej roli... A chciałbym podkreślić że wszyscy czołowi aktorzy świata mają takich ról po klikanaście np. Jack Nicholson,który był znakomity w " Batmanie" "Chinatown" "Locie nad kukułczym gniazdem" czy "Czułych Słówkach"... Natomiast nie jestem w stanie wymienić kolejnych wielkich ról w karierze Hopkinsa.Więc czy zasługuje on na 4 miejsce wśród aktorów...