On jest świetny! Mimo, iż mam 14 lat, to podoba mi się jego rola w różnych filmach. Zanim osądzicie go po wieku, to radzę wam lepiej obejrzeć ''Milczenie owiec''.
Jak ktoś się zgłębi w jego kunszt to może dojść do wniosku, że to najlepszy aktor w historii.
A jak ktoś mi mądrze odpisał... wypierdkami(takie britnejowe-laleczki jak Ewka85) sie niem a co przejmować. Ważne, że Ci lepsi potrafi go docenić.
Wolę Nicholsona, Brando i Bogarta, ale poziom tych aktorów jest mniej więcej taki sam. Reszta to już kwestia sympatii... Trochę mało filmów oglądałem z Hopkinsem...