czytalam, ze porzucil rodzine, a corka nigdy sie nie interesowal. ona obwinia go o zalalmania nerowowe jakie przezywala w mlodosci oraz uzaleznienie od narkotykow. co myslicie na ten temat?
myślę ze mnie to nie obchodzi. W ogóle nie rozumiem zainteresowania jego życiem prywatnym. Dla mnie ważne jakim jest aktorem a nie to ile ma żon czy ile razy był na odwyku.
Tak czy siak studiowałam jego biografie według Quentina Falka i rzeczywiście porzucił rodzinę ,choć z drugiej strony po rozwodzie z pierwsza zona ona zabroniła mu się kontaktować z córką a także odebrała mu prawa rodzicielskie. Poza tym po latach znowu odnowił z nią kontakty, nawet załatwił role w paru produkcjach. Warto tez dodać ze mimo wszystko córeczka używa jego nazwiska i próbowała zrobić karierę w muzyce z fatalnym skutkiem. jeśli Cię to interesuje to można posłuchać jej na last.fm
Czy Ty o nim piszesz prace magisterska czy jak?
nie no, rzuca to troche zlego swiatla na tą postac. Corka sie skarzy, ze hopkins nie raczyl ani razu przyjsc na koncert corki, ze wogole nie utrzymuje z nim kontaktu.
Dla czego zalozylam tem watek? interesuje mnie co sie za tym kryje... i natura mezczyzn.
Gdyby to bylo tak, ze uniemozliwiono mu ten kontakt a on byl chetny, to by sie corka nie skarzyla. Problem polega na tym, ze ona, zdaje sie, czuje sie przez niego odrzucona... a to juz bardzo nie ladnie swiadczy o panu hopkinsie, troche jakby nie mial serca. No ale nie osadzajmy za wczasu. Jestem po prostu ciekawa historii, bo nie siedze w temacie, a jego fani moze wiedza cos wiecej.
dlatego gorąco polecam Ci dwie książki! Biografie Anthony'ego według Quentina Falka a także 'Światłość i mrok'-nie autoryzowaną biografie Micheala Callana.Ta druga jest do roku 1993 ale bardziej szczegółowo opisuje młode lata Hopkinsa.Jest tam tez wzmianka w kwestii córki.
Musze jednak zaznaczyć że mimo tych wszystkich źródeł itp.trudno jest tak na prawde docieć jak to wygląda w rzeczywistości.Dlatego wole sie w to nie zagłębiac aby nie wyciągac złych wniosków.
tyle w temacie.
wolalabym zebys to ty przytoczyla istotne fakty skoro znasz obie pozycje, gdyz nie jestem jego fanką i szczerze mowiac nie za bardzo mnie interesuja jego biografie (biografie sa najczesciej nie zaciekawe i jezeli na prawde nie ceni sie danej persony nie wciagna). Interesuje mnie jedynie ten epizod, zwlaszcza, ze odnosze wrazenie, iz pan hopkins nie za wiele ma na swoja obrone...
W jednym artykule czytalam jedyna jego wypowiedz a propos rozpadu jego malzenstwa, ale tego drugiego:
“I’ve been a terrible husband and father in the past.
“The trouble is, I’m a bit of a loner and my wife Jenni could never figure out why I was so alone.
“I’ve never been a family man. Being a single child in Wales and sent away to school, I’ve never been close to my family or understood loyalty to family.”
zal mi go...
Majka_6, mam pytanie co do biografii "Światłość i mrok". Czy mogę się po niej spodziewać czegoś innego, czy po prostu mniej więcej to samo co w biografii Falk'a tyle, że tylko do roku 1993?