Antoni Królikowski w tym badziewnym filmie Miasto44 niejaki "Beksa" to nie ten który niedawno znokautował pijany i naćpany kilku mundurowych z policji plując na nich i przeklinając? Gdyby nie tatuś aktor to skunks poszedłby do pierdla a tak gra w pseudo patriotycznych filmach dla naiwnych lemingów.