Jej występ w "Splicie" wysokiej próby. Jako "Morgan" również była ok. Tak trzymać.
Jestem po maratonie - obejrzałem większość filmów z nią. Co ciekawe, w przeważającej większości gra pierwszoplanowe role.
Aktorsko jest bardzo dobrze, co tu rzec. Nie jestem ekspertem, ale ma niezwykle przyjemny głos - dodatkowo dykcja perfekcyjna. Ale jej największy atut, którym wygra każdą rolę, są oczy... hipnotyzujące! Można w nich utonąć, a nie sposób oderwać wzroku.
Obejrzałem właśnie "Czarownicę-bajkę ludową z Nowej Anglii"-jeszcze jedna znakomita rola. Bardzo dojrzała, jak na jej wiek.