Nie da się ukryć, Arni robi się stary. Bardzo staryyyy. Pewnych rzeczy już się nie przypudruje. 65 lat to już nie są przelewki. Ja osobiście nad tym ubolewam, chciałbym aby czas się zatrzymał. I tak z tego wszystkiego w sumie nie wiem co by było najlepsze.
Chyba ciągle jestem zwolennikiem tego, aby Arni jednak grał. Mimo wszystko. Ale zastanawiam się czy to czyste kino akcji jest dla niego ciągle najlepsze. Te wszystkie Terminatory, Likwidatory i Mięśniatory. Arnold w pewnym momencie może nie zdać sobie sprawy, że to co zrobi stanie się nie dającą się ukryć groteską.
I chyba wolałbym go już w spokojniejszych rolach. Szukałbym czegoś takiego jak Sly w "Cop Land". Spokojnego szeryfa, nie biegającego, nie skaczącego, tylko co najwyżej wyciągającego spluwę. Pomysłów jest pełno, wystarczy tylko mądra głowa. A i wypaść w takich kinach mniej przeładowanych akcją można fajnie. Wystarczy tylko fajna ekipa i pomysł.
Gdy by Arnold przestał grać w takich sensacyjkach (W sumie Likwidator to i tak poniósł porażkę finansową i dużo ludzi do niego że "za stary".....) i zaczął by grać spokojne role to nie wiem czy by go tak ludzie chcieli oglądać. Chyba że tak jak napisałeś : musiał by być naprawdę dobry pomysł na film. Dobry aktor z Arniego, ale większość co go zna przede wszystkim chce od niego po prostu : rozwałki. A jak widzowie jak nie będą go chcieli oglądać to Arnold będzie grał w coraz słabszych filmach. Na takiego Conana 3 a zwłaszcza Terminatora 5 ludzi przyjdą mimo iż wiedzą że nie będzie to samo co pierwsze i drugie części.
Dobry aktor to byl kiedys,teraz jest fatalny niestety.Szkoda mi to mowic bo pare jego wczesniejszych kreacji jest genialnych np. w Predatorze czy Komando
Arnie powiedział w wywiadzie " emerytura jest dla mięczaków " i ma rację ,jedni uważają że jest stary a niektórzy że fatalnie gra ??? ja się z tym nie zgodzę ................................................................................ ................................................................................ .............................................. wiadomo raz jest rola lepsza raz gorsza . tak samo jest w muzyce raz piosenki są super raz gorsze . takie jest życie
Arnie powiedział że będzie grał tak długo w filmach do puki będzie miał siłę by wykonywać zawód aktora , a ja będę oglądał jego filmy nawet wtedy gdy będzie miał z 100 lat , co do tego że jest stary ???? no ba wszyscy się starzejemy a on na swój wiek wygląda świetnie i nadal gra w świetnych filmach ,:)
no to mi sie podoba. bo koles ma 65 lat a zachowuje sie jak dwudziestoletnia torpeda i to mi sie podoba ze nie jest pusi. arniego lubilem zawsze. aha. jeszcze jedno. dymac krytykow. dlaczego? bo walili zlote maliny filmom ktore na filmweb maja nawet oceny 7-8.
100% racji masz :) krytykowali go za grę aktorską, która moim zdaniem jest świetna i niepowtarzalna.
Powiedziałabym komedie, bo lubię, ale ten gatunek zdycha w odbiorze obecnie, patrząc chociażby na komedie Stallone tapetowane Złotymi Malinami. Chyba role weteranów. To samo w innym przedziale wiekowym.
Update: Z nowszej filmografii wynika, że próbuje ról psychologicznych 'robotnik z zadupia kontra wielki świat z jego problemami'. Zważywszy na to, że dorabiał fizyczną robotą na budowie, ciekawy pomysł. Rozbierać się tak bardzo nie trzeba, ale nikogo nie dziwi, że nie jesteś chudziakiem i nie nawijasz jak wariat.
A żeby tak dziadkowo nie było
https://www.themorningbulletin.com.au/news/arnold-schwarzenegger-lands-in-melbou rne-for-arnol/3363175/