W telewizji mówili że się rozwodzi z żoną Marią Shriver po 25 latach.
http://www.gala.pl/gwiazdy/aktualnosci/zobacz/artykul/arnold-schwarzenegger-rozw od-po-25-latach.html
szkoda że arnold i maria są w seperacji ,ja zawsze go uważałem za wspaniałego męża i ojca, przykro mi że sie to stało, mam tylko nadzieje że sie nie rozwiodą, a arnold i tak dla mnie jest królem, ma super filmy, i jestem jego wielkim fanem, i zostanę do końca życia jego fanem kocham schwarzeneggera i jego filmy, nikt nie jest idealny
Predatorze, ja tez jestem jego fanką, mam olbrzymi sentyment do jego osoby. Z pewnością jest to niemiła niespodzianka, myślałam, że on (i niewielu innych gwiazd) ma normalne życie, a tu benc, Szwarcuś zrobił niezły numer. Biedna Maria. Mam nadzieję, że się nie rozwiodą, szkoda by było...
No nareszcie jakaś dobra wiadomość. Ile lat można żyć z tą samą kobietą. Toż to grzech. A już miałem Arniego za jakiegoś dziwoląga a tutaj się okazuje, że on całkiem normalny...
Tak całkiem serio teraz. Kilka dni temu w innym temacie napisałem, że i tutaj cytuję: - "Nie słychać, by wypływały jakieś skandale związane z jego osobą. Od 25 lat jest z tą samą kobietą". I proszę, jakiego mi Arni psikusa zrobił. Tyle lat razem i nagle taka wiadomość. Szkoda, ale może odpoczną od siebie i się jeszcze zejdą :)