Arnold Schwarzenegger. Jego plan na zycie był taki:
- Chciał zostać kulturystą i mistrzem w tej dziedzinie
- aktorem
- politykiem
Wykonał wszystkie swoje plany. Z takiego człowieka należy brać przykład. Wierny mąż, dobry ojciec. Niesamowity aktor, dosłownie symbol filmów akcji. Będzie mi brakować filmów z jego udzialem. Podziw i respekt dla niego. 10\10 bez żadnego zastanawiania.
Bardzo słuszna uwaga, podzielam twoje zdanie. Dwie postacie które nasuwają mi się na myśl w pierwszej kolejności po usłyszeniu słowa "film" to Terminator i Darth Vader. Kto inny mógłby zagrać T-101? hmm chyba nikt, na prawdę nikt, możnaby pomyśleć że Cameron postanowił nakręcić Terminatora gdy zobaczył Arniego ;)
Brawo! Znakomita refleksja "Szajba". Było jeszcze coś kiedyś, że chciał poślubić najpiękniejszą kobietę z rodu Kennedy'ch. To też Mu się udało. Ja Go czczę właśnie dlatego, że Jego marzenia się spełniły, dlatego że na swoim przykładzie pokazuje, że warto marzyć, bo marzenia się spełniają. Lubię Go też za to, że 20 lat wytrzymał bez żadnych rozwodów, a to już raczej rzadkość wśród gwiazd. Kocham Go !
Hehe. Racja. Już tyle lat są małżeństwem i jest im dobrze ;) Jak dodam coś od siebie - wiele osób jak jest na siłowni i dźwiga chanle to kojarzy im się... Arnold. Hehe. Po za tym mam nadzieję, że wróci do aktorstwa i zrobi 3 część Conana (Trylogię). Teraz jest moda na takie filmy. Wynająć reżysera i gościa od scenariuszy od filmu Gladiator i zrobić najlepszą część Conana. Nie tylko jakąś bijatykę, ale dzieło sztuki - takie aby człowiek płakał na filmie... Wtedy Arnold może zrobić sobie kolejne 2 lata przerwy ;) Pozdrawiam
Pomysł na trzeciego Conana wcale nie jest taki zły. Jakby trochę pomysleć mógłby z tego wyjść całkiem dobry film. Obowiązkowo zapodał bym jakieś mroczniejsze klimaty i ofc. Arnolda w roli Conana. Sama postać Conana nie mogła by być taka jak w dwóch poprzednich częściach z wiadomych powodów. Stawiam na Conana jako przywódcę jakiegoś klanu, plemienia, no wiecie coś jak Braveheart.
Co prawda to prawda...czlowiek legenda.Po dzisiejszym Terminatorze 2 na TVN mam ochote obejrzec ponownie pozostale części tej trylogii!
3 część Conana...Super pomysł, też bym obejrzał!
Jak mi się nie chce iść na siłkę to jakiś film z Arnim i odrazu mi się chce:)
Jeden z moich ulubionych aktorów, może nie jest wybitnym aktorem ale filmy w których zagrał są świetne, można je oglądać wiele razy.
Respect dla niego.
Osiagnal w zyciu wiele sukcesow, jest znany na calym swiecie, zostal "kims". Niby w prawie wszystkich filmach gra miesniaka co zabija innych, ale jednak cos musi w tym byc, ze filmy te odnosza najczesciej sukces.