Keira Knightley to dla mnie ktoś w stylu "druga Natalie Portman". Audrey Hepburn zaś była przefenomenalna ze swoją naturalnością i pięknem. Moim zdaniem miała piękną twarz i resztę ciała, ale tajemnica tego, że nawet dziś wygrywa sporo rankingów piękności, bierze się z piękna jej duszy. Trudno byłoby mi uwierzyć, że prywatnie byłaby złą osobą. Keira zaś jest ładna, owszem, talentu też jej nie odmówię (nie każdy jest wszak nominowany do Oscara), ale takie porównanie jest dla mnie śmieszne. Natomiast Keira i Natalie, to się zgodzę. Keira i Winona, to już raczej nie, bo to inny styl.

No tak, sam pomysł znajdywania następczyni dla Audrey jest bezsensu, ale... naprawdę nie chciałabym zobaczyć Keiry w filmie biograficznym o Audrey.

A jeśli chodzi o link - tamten został zmieniony, konkretnie chodziło mi o to zdjęcie

http://stugs.w.interia.pl/hheader.gif [stugs.w.interia.pl/hhea...]

No cóż, to jest bardzo trudne nakręcić film biograficzny, szczególnie o legendzie, jaką jest Audrey, czy Marilyn Monroe, Humphrey Bogart, Ingrid Bergman, Vivien Leigh, Clark Gable czy wielu, wielu innych. Keira ma co prawda całkiem ładne oczy, też brązowe, i w "Dumie i uprzedzeniu" mogła momentami przypominać Audrey, ale to bardzo ryzykowne. Nie wiem, czy nie wyjdzie z tego zwykła profanacja...

Keira drugą Audrey Hepburn... Jeżeli ktoś naprawdę tak uważa, to znaczy, że świat naprawdę schodzi na psy... Przeraziłam się. Tym bardziej, że gdzie tylko nie wejdę, tam Keira.

Osobiście nie wiem czy jest sens robienia filmów biograficznych o takich legendach kina jak Audrey Hepburn. Filmy dokumentalne z wycinkami z wywiadów, wypowiedziami rodziny i przyjaciół - takie powinny być tworzone, z pewnościa są bardziej "prawdziwe" i bliskie prawdze.

Jeśli chodzi o obsadzenie w tej roli Keiry, to uważam, że nie jest to odpowiednia osoba. Lubię ją, podoba mi się w różnych filmach, też ma w sobie "coś", ale to jest inne "coś" niż miała Audrey.

Pozdrawiam.

Druga Winona?? Druga Audrey?? Ludzie chcą wypromować Keirę to ją porównują do prawdziwych aktorek:/ Co Keira ma wspólnego z Winoną?? nic nic i jeszcze raz nic, Audrey to im chyba tylko wzrostem przypomina... Albo skoro jest porównywana do Audrey Hepburn i Winony Ryder to może warto je ze sobą porównać, i co one mają wspólnego? nic...

Keira jest nazywana druga Natalie Portman albo druga Winona tylko ze wzgledu na wyglad. Zreszta jak mozna nazywac ja druga Natalie kiedy one sa prawie w tym samym wieku i moga spokojnie rywalizowac o te same filmy. O Winonie juz troche przebrzmialo, bardzo szkoda ale to prawda. A co do Audrey to jedna i druga sa ladne, ale Keira jest wedlug mnie za malo "gladka", ma bardzo charakterystyczna urode, a Audrey byla po prostu idealnie piekna, to co je naprawde laczy to wyjatkowa chudosc...

no nie wiem, czy Audrey taka wyjątkowo chuda, na pewno nie taki kościotrup jak Keira. No i ma biust.
Przde wszystkim zgodzę się, ze o niektórych ludziach robienie fabularnego filmu biograficznego mija się z celem, przede wszystkim dlatego, ze nikt nie jest w stanie zmierzyć się z legendą np. Audrey. Ci, którzy sa jej fanami, będa oburzeni, ci, którzy jej nie znają, wyjdą z kina z całkowicie błędnym wyobrażeniem na jej temat. I znów muszę się z kims zgodzić, że obsadzanie 'peirwszek lepszej aktoreczki na topie' jest błędem. Lubię Keirę, bo dobrze gra, ale wcale mi się nie podoba, a juz na pewno nie umywa się do absolutnego szczytu urody i wdzięku, jakim była Audrey. profanacji mówimy nie!

a ta dziewczyna ze zdjęcia rzeczywiście podobna, ale mimo wszystko... pozostańmy przy dokumentach.

Keira nową Audrey? Hm, dobry żart. Hepburn pewnie przewraca się w grobie. To śmieszne porównywać jakąś nędzną aktoreczkę z taką gwiazdą jaką była Audrey.

Lol
jak to przeczytałam to prawie padłam ze śmiechu. Audrey była AKTORKĄ I MIAŁA W SOBIE NAPRAWDĘ TO COŚ. A Keira? Gdyby nie to że ma sławnego ojca to mogła by poszukać sobie sławy najwyżej w reality showach...
Wogóle nie powinno się nikogo porównywać do aktorek typu Audrey, Giny Lollobrigidy, Grety Garbo, Claudi Cardinalle, Sophi Loren i innych.

Nigdy już nie będzie nowej Audrey Hepburn. Ona była wyjątkowa i niepowtarzalna. Natomiast uważam, że coś z jej urody mają Audrey Tautou i Natalie Portman.