Strasznie sztucznie wyglada.... zwłąszcza w telenoweli Marina... jej granie tez mi sie nie podoba... nie moge na nia patrzec...zal...;/
co do grania to jest ok. wg mnie doskonale pokazala charaktery blizniaczek, nawet jak veronika grala laure w habicie to jakos mozna bylo poznac ze to nie ona... xD inna mimika, spojrzenie... dla mnie pod tym wzgledem sie sprawdzila.
co do sztucznosci to owszem, np jej biust wali po oczach ze ho ho xD
a wg mnie to ona własnie bardzo dobrze gra. Potrafi doskonale utworzyć kontrast między Veronicą (podłą i próżną) i Laurą (grzeczna, cicha, dobra). A to jak wygląda: 'biust wali po oczach ze ho ho xD' to jak najbardziej jest na miejscu i jeszcze bardziej uwydatnia charakter Veroniki. No, przynajmniej ja tak uważam :) Pooozdro
po prostu gra zły charakter..
dowiedzialam sie jak skonczy w marinie , masakra..
bedzie chciala zeby wszyscy mysleli ze nie zyje..wezmie jakis plyn <sztuczna smierc> i obudzi sie potem w trumnie.. zakopana! haha musze to zobaczyc :D
no widzialam ten odcinek w necie..;) ja jej..nie lubie...i nie chodzi mi o gre veroniki....poprostu jest sztuczna...(wyglad,...zreszta gra tez sztucznie)...
w "Marinie" gra bardzo dobrze... jestem ciekawa czy każdy by umiał zagrać role bliźniaczek - dobry i zły charakter:] co do jej wyglądu, to po prostu nie mam zdania...
Mi jej gra bardzo się podobała ale ciało ma takie jak by była z czegos na nowo ulepiona jej tyłek tez nie wygląda norpalnie ona wali po oczach cała ehh... ale jako aktorka mi się bardzo podoba...
W innym shit'cie jej nie widzialam, a w ''Marinie'' jej nie cierpie. Kompletnie nie potrafi grac. Najbardziej irytują mnie sceny, kiedy plecie sama do siebie. Jak wyzej - sztuczna jako aktorka i sztuczna jako kobieta.