Ma niezasłużoną, wygórowaną ocenę. Ponadto w rankingu(tym kretyńskim filmwebowskim
rankingu) jest ponad prawdziwymi, dobrymi kompozytorami. Byłam w szoku, kiedy odkryłam,
że Jimi Hendrix jest pod nią. Hendrix to historia! Światowa! A ona? Gdyby nie mój brat, nie
wiedziałabym, że ktoś taki istnieje. Smutne.
Jak to mówią jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził. Co do cytatu, "Gdyby nie mój brat, nie
wiedziałabym, że ktoś taki istnieje"
To jest to zupełną normalnością bo u nas wszystko co japońskie jest bardzo mało popularne i większość polaków jest
"zamkniętych tylko do muzyki z ameryki" i to samo jest z filmami, co nie znaczy ze azjatyckie filmy czy muzyka są gorszę, a wręcz przeciwnie wg mnie.
Nie jestem zamknięta tylko dla muzyki z Ameryki. Słucham muzyki z Anglii, Ameryki, Polski, Francji... Właściwie jak coś jest dobre to mogę posłuchać nawet z Azji. Ale to, co sobą reprezentuje Hamasaki, w ogóle mi nie podchodzi. Od taki popik. Muzyka do kotleta. Moje gusta muzyczne trudno zadowolić. A zadowolić byle czym? To czysta abstrakcja. Wolę trudniejszą muzykę. Nie podobają mi się -teraz będę nawiązywać do Hamasaki- proste kawałki i proste teksty nie wymagające interpretacji. Lubię muzykę, nad którą trzeba pomyśleć, żeby ją zrozumieć. Hamasaki mi jej nie daje...
A z filmami jest dokładnie tak samo. Lubię filmy amerykańskie, brytyjskie, polskie, francuskie...
Rozbiłam Twój stereotyp? Przykro mi. Na pewno łatwiej jest wierzyć, że nie pasuje mi jakaś artystka, tylko dlatego, że w Polsce to, co ona i jej naród reprezentują po prostu się nie przyjmuje. Nie lubię jej nie bez powodu. Zresztą, udowodniłam Ci to powyżej.
Pozdrawiam.
No to ok, tobie Ayu nie podchodzi. Ok szanuje twoje zdanie, AYU ma prawo się nie podobać tak jak każdy inny wykonawca, ale wypisywanie o tym na forach nic nie da, bo tak naprawdę ten cały ranking nie jest nic warty w zasadzie tak jak każdy ranking na filmwebie to są tylko cyferki i nie ma co się nimi przejmować, np dla mnie wiele aktorek aktorów, czy filmów, w top 100 to wielka pomyłka, ale tematów nowych nie zakładam bo wiem że i tak to nic nie zmieni poza stratą czasu.
Polecam http://www.techfanatyk.net/czy-jest-jeszcze-sens-pisac-na-forach/
I to by było na tyle. :-).
Ja nie staram się nic zmienaić w rankingach. Napisałam tutaj, że jej nie lubię, ponieważ tutaj zakłada się DYSKUSJE. W takich DYSKUSJACH dzieli się swoimi poglądami i opiniami. Skoro nie jesteś w stanie tego zrozumieć i krew Cię zalewa tylko dlatego, że nie lubię artystki, którą Ty lubisz, to nie jesteś osobą dobrą do dyskusji. To moja ostatnia wiadomość do Ciebie - pisz co chcesz.
:-) "nie jesteś osobą dobrą do dyskusji. To moja ostatnia wiadomość do Ciebie - pisz co chcesz"
Ok niech będzie i tak. Dodam tylko że nie jesteś pierwszą osobą która tak reaguje --->> http://img713.imageshack.us/img713/1154/lolwyc.png tak że ja się już do takich postów jak twój powyżej przyzwyczaiłem, krzyk nic nie da.
I to by było na tyle.
Niesamowicie ci zazdroszcze, ze masz czas na dyskusje na temat osob, ktore nie lubisz, mnie nie starcza go, na to co lubie :D
Przykro się czyta takie rzeczy, piszesz nie to co myślisz, tylko to co twoim zdaniem zaboli ludzi którzy lubią tą piosenkarkę.
"Popik" , a tymczasem Ayu ma mnóstwo utworów rockowych, techno, właściwie chyba wszystkiego już w karierze spróbowała.
"proste teksty", a tymczasem jej teksty są jedne z najlepszych na świecie, w dodatku pisze je ona sama, co w dzisiejszym czasie się nieczęsto zdarza.
"proste kawałki" ? prostota jest często piękna, ale nie wiem czy np Microphone, M czy Ballad, można nazwać 'prostym', prostym z czystej złośliwości można by określić disco-polo.
Nie widze dyskusji w żadnym twoim poście, widze ślepą niechęć do artystki za sam fakt, że jest lubiana i ceniona.
Haha. Znam wiele osób, które są bardziej cenieni w świecie. W odróżnieniu do Hamasaki nie tylko wśród jednego państwa. Są aktorzy, muzycy, którzy mimo wszystko mi pasują. To nie jest tak, że nie lubię jej, bo jest sławna. To jak bardzo jest sławna to mi zwisa i powiewa. Ani grzeje, ani ziębi. Zresztą, jak wspomniałam najbardziej znana jest w Azji. Poza nią - słabiutko.
Jeśli chodzi o "popik", to, na Boga, nie sugerowałam, że gra taką muzykę. Tak się składa, iż mój znajomy jej słucha i związku z tym, że w kółko o niej mówi - wiem jaką gra muzykę. Tutaj -choć mogłaś to odebrać jako atak- napisałam tylko taki... ogólnik. Chodziło mi po części o to, że ta muzyka jest słaba(to jest - nie mocna, nie silna) oraz POPularna. Jednym uchem wchodzi, drugim wychodzi. Poza tym, jeśli chodzi o techno, do też mogłabym ją złośliwie wrzucić do tego worka, ale jak sama zaznaczyłaś, ona się już w nim dla was znajduje. Tego akurat się tylko domyślałam. I uważam, że to tylko jeszcze zabawniejsze, gdyż techno, to chyba najgorszy gatunek muzyczny. Jeszcze gorszy od popu. Nawet raperzy nie lubią techno. Ostatnio znalazłam ładną wypowiedź Eminema: "Kiedy widzę, jak ludzie marnują papier, mówię: 'ratujcie drzewa'. Ale kiedy słyszę techno... Kur*a, nie wiem, z czego zrobione są płyty CD, ale ratujcie to!" Zanim polecą słowa - nie słucham rapu. Chyba tylko Eminema. Najbardziej lubuję rock i metal. Nie jestem kolejnym tak zwanym "dzieckiem ulicy".
"jej teksty są jedne z najlepszych na świecie" - haha, według Ciebie, czy według większości? Wybacz, ale to jest śmieszne. Choć jeszcze śmieszniejsze jest to, co piszesz dalej. "pisze je ona sama, co w dzisiejszym czasie się nieczęsto zdarza." - mogłabyś się przejechać na tych słowach. Nie zdarza się wcale tak rzadko. Poza tym, Boysi(Jesteś Szalona) też sami piszą teksty. Czy to sprawia, że są bardziej wartościowymi artystami?
Dalej nie skomentuję - kwestia gustu.
Pozdrawiam.
Ayumi to bardzo zasłużona artystka, a ja dochodze do wniosku ze chyba tutaj za bardzo nie pasujesz.
Słuchasz kompletnie innego gatunku a jedynie siejesz zamęt - mnie jak coś nie interesuje to totalnie to olewam i przechodzę obok. A tak ogółem to Polska przejeb..krajem jest pod tym kątem (Azja itp.) wiec sie nie dziwie bo wiekszość zachwyca się produktami z hamburgerolandu, śmiejąc się i drwiąc z tamtejszych produkcji nie zauważając jak płytkie jest to co oni oglądają lub słuchają (moje zdanie, mogę?)...
Idż lepiej posłuchać Hendrixa i pozdrów proszę swojego znajomego ode mnie.
Niestety muszę Cię zmartwić, nie wszyscy raperzy nie lubią techno :( Tak się składa, że mój kuzyn jest raperem i bardzo często kiedy jeżdżę z nim autem z głośników wydobywa się disco, bądź TECHNO. Możesz żyć w innym przekonaniu, ale taka jest prawda.
Odnosząc się do samej Ayu, jeśli jej nie słuchasz, to po co piszesz? Chyba żeby zrobić głupią gównoburzę, i tak nic nie wskórasz w tym kierunku. Większość fanów Azjatyckiej muzyki ma ogromną cierpliwość do hejterów i strasznie trudno nas zdenerwować. Możesz mi wierzyć, ale Bravo robi to lepiej od ciebie :)
Zgadzam się z panią powyżej Ayu jest zasłużoną artystką, kiedy zaczynała miała zaledwie 17 lat. I patrząc no to ile lat jest już w biznesie, oczywiście nagrywając dalej, można tylko pogratulować. Hamasaki, nie świeci nagością na scenie jak większość Amerykańskich gwiazdeczek, które wykonują "Popik".
Ayumi jest również po wielu przejściach, między innymi nie słyszy na jedno ucho, ale uparcie dąży do wyznaczonego celu i robi to co kocha.
Genialna kobieta, powinienes bardziej poznac, sama pisze wszystkie teksty, skomponowala wiele piosenek, ciezko pracuje, koncertuje co roku pelna trase i jeszcze do tego ma trzy koncerty w granicy sylwetra i kilka w lecie (A Nation), nad wszystkim sama sprawuje nadzor, niesamowicie mila dla fanow, nigdy nie ignoruje, ani nie obraza, nie robi skandali, nie świeci tylkiem ani cyckami, takiej kultury osobistej i zaangazowania w to co sie robi zycze kazdemu, a poza tym taki drobny szczegol - fantastyczne piosenki i swietne show na koncertach, bylam juz na trzech, ostatni w sylwestra i jak tylko uzbieram dosc kasy wybieram sie na nastepny :)