Wiem, że pewnie i tak mi nikt nie uwierzy, ale Barbara Bursztynowicz to moja ciocia, może daleka, ale to moja rodzina :). Nazywam się Agata Bursztynowicz, a mój św. pamięci dziadek to Edward Bursztynowicz!
a ja ci wierze, bo po jakiego ciula miałabyś kłamać? Jakbyś chciała zaszpanować i wciskać ścieme to byś wybrała jakąś bardziej znaną sławe, tak wg mnie ;d
Bo sądzi, że ludzie są aż tak głupi, że jej w to uwierzą, ale... jak widzę niektórzy/re nie wyprowadzają jej z błędu co do osądu o sobie samych ( czyli o swojej głupocie, bo wiara w takie dyrdymały nie świadczy o choćby minimalnym stopniu inteligencji ). Tak, jasne, a Mołotow był moim kochankiem !
Obciachowi to jesteście wy, którzy się podniecacie takimi wyssanymi z palca dyrdymałami i w nie wierzycie ! Moja pogarda dla was nie ma granic !
nieprawda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 to moja ciocia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ty złodziejko cioć!!!!!!!!!!!!!!!!!! a może ciociów??????????????
i po co to napisalas? żal mi cie troche... (a ja nazywam się Jan Kowalski! - piszę bo to szalenie ważne (mój śp. dziadek nazywał się Edward Kowalski))