Nie rozumiem oceny 7,7 dla tego człowieka. Do tej pory wystąpił w zaledwie jednym, jedynym filmie, gdzie nie wykorzystywał umiejętności aktorskich, bo zagrał siebie sprzed kilku lat. Do roli zagłodzonego Somalijczyka miał znakomite predyspozycje - jest Somalijczykiem.
Skoro zagrał w jednym, jedynym filmie to właśnie za ten jeden, jedyny film powinien być oceniany, nie sądzisz? Mam mu dać 1 bo ma mało filmów? Skoro ludziom się spodobało to jak zagrał w "Kapitanie Philipsie" to dali mu taką ocenę, na jaką według nich zasłużył. Na tym chyba poleca ocenianie, nie? Czy co? Mam czekać aż będzie miał w swoim dorobku określoną liczbę filmów i wtedy dopiero mogę go ocenić...?
nie do konca
dostaje ocene 7.7 narazie za ten 1 film
zagra w drugim i byc moze ocena spadnie do np.5
czym wiecej filmow tym szansa albo na spadek albo na wzrost
podobnie nie wypada oceniać aktora, jeśli obejrzało się jeden film z jego udziałem z wielu, które już powstały. To ta sama sytuacja, ale oceniający i tak zrobią co zechcą przecież.
Do zagrania Somalijczyka miał predyspozycje bo jest Somalijczykiem. Wszystko jasne! Jak dobrze, że wystarczy być jakiejś narodowości żeby wypaść przekonująco w filmie. Fakt, że tej roli nie zagrałaby 12-letnia Norweżka, ale nominację dostał chyba za coś więcej niż wygląd i narodowość?
Podobne predyspozycje miała większość nominowanych, szczególnie Bruce Dern - zagrał dziadka.
Czytam biografię Abdiego i nie widzę wzmianki o jego przygodzie z piractwem.