Bela Lugosi

Béla Ferenc Dezsõ Blaskó

8,0
1 544 oceny gry aktorskiej
W dniu swojej śmierci żył w tak wielkiej nędzy, że jego własny pogrzeb w ukryciu przed opinią publiczną opłacił Frank Sinatra.
Miał zagrać monstrum w filmie "Frankenstein", ale po zdjęciach próbnych z ówczesnym reżyserem zatrudnionym do tego projektu, Robertem Floreyem, odrzucił propozycję. Po sukcesie "Draculi" nie chciał wcielać się w rolę potwora, który nie wypowiada żadnych kwestii w filmie. Zastąpił go Boris Karloff, który z miejsca stał się gwiazdą kina grozy i największym rywalem Lugosiego.
Był przesłuchiwany do roli Surata Khana w "Szarży lekkiej brygady", jednak ostatecznie zaangażowano C. Henry'ego Gordona.
Rozważano jego kandydaturę do roli doktora Yogami w filmie "Wilkołak z Londynu", jednak aktor był wtedy zajęty pracą na planie "Znaku wampira". Ostatecznie angaż otrzymał Warner Oland.
Charakterystyczny dla Drakuli akcent, który był później naśladowany przez odtwórców roli Drakuli, brał się stąd, że Lugosi nie znał angielskiego i dialogów uczył się na pamięć, nie zawsze poprawnie wymawiając słowa.
Zmarł na atak serca w Los Angeles (Kalifornia, USA) po rozpoczęciu kręcenia filmu "Plan dziewięć z kosmosu". Pochowany został na cmentarzu Holy Cross w Culver City (Kalifornia, USA).
Był jednym z kandydatów do roli Quasimodo w filmie "Dzwonnik z Notre Dame", jednak ostatecznie zaangażowany został Charles Laughton.
Spadek popularności pociągnął za sobą problemy z osobowością. Lugosi był na skraju schizofrenii, odcinając się od świata i coraz silniej identyfikując się z postacią Drakuli.
Tak bardzo chciał powtórzyć swój sceniczny sukces i zagrać tytułową rolę w filmowej wersji "Draculi", że zgodził się na kontrakt zapewniający mu jedynie 500 dolarów tygodniowo (przez siedem tygodni realizowania filmu). Była to kwota wręcz obraźliwie niska, nawet w czasach trwającego wtedy wielkiego kryzysu gospodarczego.
Planowano, że wcieli się w hrabiego Draculę w filmie "Dom Frankensteina". Zrezygnował z powodu przedłużającego się czasu rozpoczęcia zdjęć, zastąpił go John Carradine.
Podczas I wojny światowej służył w piechocie armii austro-węgierskiej. W 1919 r. wyemigrował z Węgier do Niemiec, a w 1921 r. do USA, gdzie rozpoczął karierę w filmie.
Pierwotnie w filmie "Black Friday" miał zagrać doktora Ernesta Sovaca. Zastąpił go jednak Boris Karloff, który początkowo miał grać podwójną rolę profesora George'a Kingsleya i gangstera Reda Cannona, lecz jego interpretacja była niezbyt przekonująca. Lugosi ostatecznie zagrał mniejszą rolę Erica Marnaya.
Ed Wood zamierzał obsadzić go w głównej roli w filmie "Final Curtain", który w zamierzeniach miał być pilotem serialu "Portraits in Terror". Lugosi zmarł jednak przed rozpoczęciem zdjęć. Zamiast niego zagrał Duke Moore.
Jest najmłodszym z czwórki rodzeństwa. Ma siostrę Vilmę oraz dwóch braci: László i Lajosa.
Jest jednym z członków założycieli Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych (Screen Actors Guild), która powstała w 1933 roku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones