Czytając komentarze większości osób dotyczących urody aktorki robi mi się niedobrze. Pustogłowe matoły współczesnego świata łączcie się!. Utalentowana ponadprzeciętnie aktorka z gigantycznym dorobkiem artystycznym jak na tak młody wiek. Wyrazista w swojej grze i wspaniale kreująca silne dziewczęce i już kobiece postacie zaczynając o nieco naiwnego serialu Fatalna czarownica przez Grę o Tron a kończąc ba fantastycznej kreacji the last of us. Bezsprzecznie byłbym dumny mogąc poznać, porozmawiać nie mówiąc już o byciu rodzicem czy partnerem tak uzdolnionego człowieka. A tu banda bezrozumnych bez żadnych osiągnąć życiowych i zdolności obrzuca błotem tak cudowną osobę, osobowość i obraża jej talent. Jakież to charakterystyczne dla dzisiejszego świata gdzie pomarańczowy pajac jest bohaterem połowy Ameryki. Groteskowy burak o nazistowskich poglądach świetnym kandydatem na prezydenta w PL. Prawdziwe szambo intelektualne, malizna, bezguście i brak rozsądku i rozumu jak zaraza opanowuje ten świat z gówna i tektury. Bella Ramsey to piękny utalentowany człowiek nie wpisujący się w lalkowaty ideał "kardashianowego "pienkna"" z photoshopowanych i botoksowanych plastikowych twarzy i tyłków. Świat klasycznych Karin i Sebów cebulowych w natarciu kreujących i jarzucających ich wizję piękna, talentu, świata i jego cyfrowej nieprawdziwej rzeczywistości. "Znafcy urody i talentów aktorskich z koziej dupy. Całe życie z wariatami. Nic oprócz kanciastej nogi od stołu tu nie pomoże. Wstyd powinniście czuć i zażenowanie nic nieznaczące i bezwartościowe matoły.